|
To prawda, że rzeki w północnej Polsce zostały zniszczone przez Niemców w wyniku zabudowy
hydrotechnicznej. Ten proces zaczął się już w XII wraz z rozwojem młynarstwa, a przyspieszony od XIII
w., wraz z kolonizacją niemiecką (w tym Krzyżacy). Ale podobny proces dział się też w środkowej Polsce,
lecz tam albo nie było ryb łososiowatych, albo szybko wyginęły i zapomniano o nich. Odsyłam do mojego
tekstu:
https://www.namuche.pl/ochrona-wod/268-uwagi-nad-wystepowaniem-pstarow-troci-lososi-i-lipieni-w-
wodach-polski-w-dawnych-czasach
Niszczenie prawobrzeżnych dopływów górnej Wisły było znacznie trudniejsze, bo z zasady nie dało się
tam dawniej budować jazów, przy dostępnej technologii. Dopiero w XX w. nasi kochani przodkowie zaczęli
betonować rzeki, dając w XXI w. zatrudnienie takim osobom jak JJ. Poza tym, na terenach górskich
uprawa zbóż była słabo rozwinięta, więc nie było co mleć.
|