f l y f i s h i n g . p l 2025.02.07
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Kawa z Galerią Muchową. Autor: Piotr Chybiło. Czas 2025-02-07 09:09:09.


poprzednia wiadomosc Żerowanie ryb. : : nadesłane przez trouts master (postów: 9012) dnia 2024-11-02 17:05:24 z *.184.227.153.ipv4.supernova.orange.pl
  Czy jest możliwe żeby ryby z jakiegoś powodu nie pobierały pokarmu? Jeżeli tak to z jakiego? Z jakich
przyczyn? Od jakiegoś już czasu obserwuję duże stada lipieni które w ogóle (wg mnie) nie pobierają pokarmu.
Są to ryby zimnolubne wiec raczej spadek temp. wody i grupowanie się na zimowiska nie jest jedną z
przyczyn. Trwa to też zbyt długo aby było wytłumaczeniem. Dostępność pokarmu może i jest ograniczona ale
czy mogą one podobnie do innych gatunków (świnka, brzana) rezygnować całkowicie z brań na długi okres?
Dawnymi czasy, gdy lipieni na Sanie było "więcej niż kamieni", takich zjawisk nie zauważałem bo zawsze jakiś
zgłupiał i żerował. Czy to na klasycznym kiełżu, czy ja jakiejś przepływającej suchej, nie wspominając już o
braniach na przynęty spinningowe. Nie przeszkadzala w tym temperatura wody bo brania te były nawet w
warunkach przemarzania wody do dna (tzw. śryż) czy podczas wód śniegowych, w pełni zimy. Teraz, na
przełomie października/listopada lipienie stoją przyklejone do dna poukładane jak śledzie w puszce i nic je nie
rusza. Czy jest możliwe że na stanowisku tym jedynie przebywają a na żerowanie wyruszają okresowo w inne
rejony rzeki?
Czy potrzebują może jakiegoś impulsu, wylotu much aby się odważyć? Czy może zachowują się podobnie jak
inne zwierzęta stadne i to ryba-przewodnik "wydaje" decyzję "ruszamy na żer"? Właśnie ze względu na za
małe stada lub pojedyncze, złożone z niedobitków, przez co są tak ostrożne że nie podejmują normalnych
życiowych potrzeb? Ktoś ma jakieś podejrzenia, przypuszczenia, wyjaśnienia tych dziwnych zachowań?

Prosto znad Sanu
"Trout Master".

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Żerowanie ryb. [0] 02.11 17:27
 
Świat zwierząt podlega cierpieniu, a kieruje instynktem(przetrwania itp) , adaptuje wraz ze zmianami pory roku,
pogody.Do życia potrzebny jest oddech i krążenie ciepła w organizmie(odżywianie podtrzymuje). Brak widocznych
ko znak żerowania za dnia nie świadczy o nie pobieraniu pokarmu.
Ryby mają duże znaczenie, a jak nikłe wiadomości w posiadaniu zainteresowanych.
 
  Odp: Żerowanie ryb. [21] 02.11 18:29
 
Wszystko jest wyjaśnione w książce "Lipień" (2018), którą zapewne masz. Na łamach P&L (który jest
ogólnodostępny w internecie) jest szereg dodatkowych informacji, a dalsze będą w kolejnych numerach.
Jesteś dociekliwy, więc nie powinieneś mieć problemu z dotarciem do tych informacji. Nie ma potrzeby
zanudzać innych takimi szczegółami i drobiazgami na forum.

Pozdr.
SC
 
  Odp: Żerowanie ryb. [20] 02.11 18:46
 
Na takim forum pewnie nie. W końcu muchowe. A lipień ryba jak najbardziej niemuchowa.

Poważnie pytam o powody i chcę to ewent. przedyskutować jeżeli znajdą się chętni. Wiem że o sukcesach
wędkarskich decydują szczegóły oraz to że trzeba myśleć jak ryba i próbować nią się stać żeby zrozumieć to
co się w jej środowisku dzieje.
Książkę można przeczytać. Przeczytałem przez 50 lat wiele ale w niej nie zadasz pytań i nikt nie wyprowadzi
cię z błędnego myślenia i nie zmusi do zastanowienia się po podaniu innej opini i dowodu na dany problem. Na
pewno przeczytam, prędzej czy później.

Spytam wiec jeszcze raz tych co chcą pomyśleć lub wyrazić swoje spostrzeżenia. Dlaczego i czy jest to
możliwe? Podejrzewa ktoś z Was że ryby są już najedzaone, mają odpowiedni zapas tłuszczu na zimę?
Skorzystały być może z tarła pstrąga? Sprawdzić tego już nie ma możliwości na Sanie wiec się raczej nie
dowiem. Dawniej był taki okres około początku listopada, właśnie w okolicy tarła pstrąga, że lipienie jakby
znikały. Pytanie czy znikały czy tylko sobie wymawiałem (po przeczytaniu gazet wędkarskich) że popłynęły za
pstrągami na tarło aby pojeść? Łowiłem na imitacje ikry, miałem jakieś wyniki ale nie był to sposób na pewne
złowienie ryby. Wiec na pewno nie to było przyczyną. Imitacja była mniej skuteczna niż zwykły brązowy kiełż
na haku #10.
O tym że ryby podobnie jak każde zwierzęta korzystają maksymalnie z okresowej dostępności łatwego
pokarmu to wiem. Czy to karpie, okonie, leszcze czy sandacze lub klenie. Czyżby wiec lipienie? Były syte?
Na jakiś czas?
 
  Odp: Żerowanie ryb. [19] 02.11 19:05
 
A dlaczego uważasz że nie pobierają pokarmu?
 
  Odp: Żerowanie ryb. [18] 02.11 19:33
 
Przez ten czas przez który je obserwuje nie widzę żadnych oznak żerowania. Poza tym
późniejsze kuszenie różnymi przynętami nie działa.
 
  Odp: Żerowanie ryb. [17] 02.11 20:15
 
Musiałbyś albo zabic kilka albo obserwowac je spod wody z bardzo bliska. Wtedy bys
wiedzial co i jak. Na Sanie to chyba tylko kamerka podwodna umieszczona w stadzie ryb
dałaby odpowiedź.

No i jakbyś trochę poczytal np tą książkę Stanisława to by było łatwiej. Należy więcej czytać
a mniej pisać.
 
  Odp: Żerowanie ryb. [16] 02.11 20:49
 
Należy więcej czytać a mniej pisać.”
_______

Dobrze że nie „pytać”. Dzięki za naprowadzenie.
Może ktoś wystrzeli w skrócie z odpowiedzią o tym co było napisane, „z książki”.
Nie doczytam, będę dochodził do tego sam.

Proponujesz wiec odpuścić połów tych lipieni (jak robią to inni) czy jednak próbować?
 
  Odp: Żerowanie ryb. [0] 02.11 21:04
 
Jak zadajesz pytania to pronuję poszukać na nie odpowiedzi. W książce i w rzece.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus