f l y f i s h i n g . p l 2025.01.20
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Zdjecia narzędzi do kręcenia much. Autor: galeria muchowa. Czas 2025-01-20 12:24:46.


poprzednia wiadomosc Odp: XXX PUCHAR ZIEM PÓŁNOCNYCH : : nadesłane przez Piotr Konieczny (postów: 1543) dnia 2024-10-03 21:40:45 z 78.30.102.*
  Ryby (mam nadzieję) będę łowił do końca swoich dni.
Czy nazwiecie to sportem, rekreacją, obcowaniem z naturą wszystko mi jedno. Jakieś 30 lat temu
przestało mnie podniecać łowienie na "komplety" kiedy doszedłem do 400 pstrągów i lipieni zabijanych w
ciągu roku. Dodam że ani ja ani żaden z domowników ani jednej ryby nigdy nie zjadł! I tak zacząłem
wypuszczać ryby, choć kiedyś śp. Antek Tondera powiedział mi: chyba zwariowałeś jak myślisz, że ja
miałbym wypuścić miarową rybę. No i dzięki zawodom Antek zaczął miarowe ryby wypuszczać!
Dzisiaj wystarczyło mi złowienie 2 ryb. Niekiedy nawet nie łowię i wystarcza obserwacja wody. A zawody
lubię i tyle
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: XXX PUCHAR ZIEM PÓŁNOCNYCH [2] 03.10 21:53
 
Zawody to jakiś cel. Jak każdy inny. Celem może być ryba, fotka, okaz, komplet, szybki komplet. Bez celu
raczej nikt nie wychodzi się zrelaksować. Nawet z kijkami na spacer (tzw. nordic walking). Sam relaks jest
czasami celem. Coraz częściej moimi celami są testy, rzuty. Wędek, linek, zestawów. Do tego potrzeba wody,
najlepiej płynącej, i karty (zezwolenia) wędkarskiej. Ale ryba jako cel (choćby przypadkowy) zawsze jest
najlepsza i sprawia najwiecej przyjemności. Zwłaszcza w deficytach.
 
  Odp: XXX PUCHAR ZIEM PÓŁNOCNYCH [1] 03.10 22:22
 
Widzisz Jasiu, zawody zawsze każą szukać deficytów u siebie.
Jak przyjdzie ktoś po tobie i połowi to wiesz w którym miejscu jesteś. Nie wiem czy analizujesz stanowiska
np. po ME.
Szymek łowił w ostatniej turze na Łączkach. Przed nim 4 zawodników złowiło łącznie 14 ryb czyli 3,5 ryby
na głowę. A Szymek 15 w tym 2 lipienie powyżej 41 cm, 7 powyżej 35 cm i pstrąga prawie 34,5 cm.
Gdyby nie on czterech poprzedników stwierdziłoby, że to słabe stanowisko było.
 
  Odp: XXX PUCHAR ZIEM PÓŁNOCNYCH [0] 04.10 00:00
 
Zgadzam się ze wszystkim. Analizuje też wszystko jeśli mam taką potrzebę. Po to się ma głowę i coś w niej
żeby myśleć i analizować a nie odkrywać Amerykę lub próbować wyważać otwarte drzwi. Od kiedy zacząłem
startować w zawodach ("nie mięsnych", chyba 1996r z tego co pamietam) wiem że one najszybciej uczą i
podpowiadają.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus