f l y f i s h i n g . p l 2024.09.16
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku. Autor: Chuby. Czas 2024-09-16 20:59:43.


poprzednia wiadomosc Odp: Najbardziej spektakularne porażki... : : nadesłane przez Administracja (postów: 277) dnia 2024-07-31 15:23:31 z 195.43.143.*
  Będąc członkiem PZW, działając w Związku, wybierając przedstawicieli do władz, którzy
wybierają natomiast człowieka który dba o gospodarkę rybacką „naszych” obwodów czuję
się jak najbardziej właścicielem (częścią) plonów tej gospodarki.


Ależ bardzo dobrze, że Pan się czuje właścicielem części plonów, jak by Pan robił trochę przy tych plonach
popracował to mógłby Pan się dodatkowo poczuć użytkownikiem. Podejrzewam, że Pana by nie wygonili
jak by Pan chciał trochę po uprawiać to pole. Nie wiem czy odznaka by z tego była, może coś innego,
warto spróbować. To, trochę inne uczucie niż bycie tylko właścicielem.

Porównanie do kwiatów czy użytkownika stawu jest jak najbardziej prawidłowe i mogę sie
chyba z Pana teza zgodzić. Tyle że staw użytkownik sam zrobił, może ma wokół niego swój
prywatny teren podobnie jak hodowca kwiatów.


Użytkownik nie musi niczego zrobić sam, on po prostu użytkuje często cudzą rzecz.
Pan myśli, że kwiaty, drzewa też ktoś zrobił sam?

Wie Pan, ja tak trochę obserwuję wody wokół Wisły, jest tam parę stawków gdzie współużytkują je
wędkarze, różni PZW i nie tylko, Ci co tam pracują co do zasady zachowują się podobnie jak to opisałem,
zresztą wszyscy to chyba jakość podobnie czują o których czytałem, myśli Pan, że użytkując rybacko wody
płynące należy zachowywać się inaczej?

Moim zdaniem wielką szkodą jest, że tak wielu w PZW czuje się właścicielami i marzy o odznakach, a tak
mało chce pracować, ale cóż tak to kiedyś stworzono, bo wierzono w socjalistyczne brednie.

Rzeki natomiast są ogólnodostępne podobnie jak lasy, góry łąki, pola, itd.
To rolnikom i leśnikom też chce pan wchodzić w skodę? Np. Siekierką na sznurku drzewa dziobać?, czy
motyczką po miedzy skrobać


Pozdrawiam,
Maciej





  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus