|
Przykra wiadomość przed samymi Świętami. Zmarł nasz kolega, zwany żartobliwie "Garbuśny". Chłopak z
Zagórza, można powiedzieć z nad słynnego Sanu.
Radosny, znający się na żartach doskonały spinningista, dobry muszkarz, zapalony wędkarz. Profesjonalny w
każdej metodzie. Mimo swojej choroby udzielał się bardzo aktywnie w działalności dla PZW. Wędkarstwo, ryby
i działalność aby poprawić rybostan naszych wód były na pierwszym miejscu w jego życiu. Uwielbiał
pokonywać przeszkody i zaliczać trudne wyzwania. Piesze wycieczki górskie, szczyty w różnych warunkach
pogodowych, wycieczki rowerowe, bardzo liczne wyjazdy wędkarskie o każdej porze doby czy roku. Lód,
nocki, karpiowanie, metoda, spinning z łódki, brzegowy. Wyjazdy w Polskę na przeróżne spotkania
wędkarskie, zawody, wyloty jętki majowej, pomorskie trocie. Spotkania ze znanymi wędkarzami: Karol
Zacharczyk, Andrzej Trembaczowski, Paweł Oglęcki, i wielu wielu innych. Żył pełnią życia mimo swojej
niesprawności jaka mu się w dzieciństwie przytrafiła. Niestety wczoraj już nie dał rady.
Więcej wspomnień i informacji o naszym wspaniałym koledze po kiju na spokojnie. Po pogrzebie, Świętach, po
ochłonięciu po tak zaskakującej i przykrej dla mnie i dla wielu wiadomości.
Spoczywaj Witku w spokoju, niech ci choć ziemia lekką będzie bo życie Cię nie rozpieszczało. Wieczne
odpoczywanie racz mu dać Panie ...
Dla zainteresowanych uczestnictwie w ostatniej drodze Witka, pogrzeb odbędzie się o godzinie 12.00 na
Nowym Zagórzu w tę Sobotę Wielkanocną. Msza pogrzebowa odbędzie się w innym terminie.
|