Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji
: : nadesłane przez
Arkadiusz Mikrut (postów: 1150) dnia 2024-01-03 09:45:31 z *.dynamic.gprs.plus.pl
Problem z wędkarstwem w Polsce zaczyna i kończy się w mentalności.
Dzisiaj najważniejszym kryterium wszystkiego i wszędzie jest opłacalność.
Problem zaniedbania wód przez PZW wynika z faktu zawłaszczenia przez tenże znacznego
obszaru i monopolistycznego mechanizmu narzucenia ogólnego standardu.
W zdrowym systemie użytkownik aby był finansowo stabilny musi zaoferować produkt, który
przyciągnie nabywców. Ten kto oferuje marny szybko znika z rynku lub podnosi jakość,
chyba że???…
… ma monopol!! Wtedy, tak jak obecnie PZW, nie musi martwić się o jakość produktu bo ma
zapewnione finansowanie.. I to jest clue problemu.
Dołoźymy do tego mechanizmy politycznego wywierania wpływu i odpiwiedź na pytanie
„dlaczego jest źle??” staje się oczywista.
Tylko likwidacja PZW, kombinatu utrzymującego standardy kołchozu postsowieckiego
może być wstępem do jakiejkolwiek zmiany i naprawy sytuacji. W przeciwnym razie ta
garstka pseudodziałaczy będzie w nieskończość żerować na środowisku, zaniedbując swoje
obowiązki i łupiąc haracz na społeczności wędkarskiej rozgłaszając przy pomocy rzeszy
klakierów brednie o taniości i obwiniać wędkarzy za brak działania.