Odp: a jednak? stopień wodny Siarzewo na Wiśle!
: : nadesłane przez
Arkadiusz Mikrut (postów: 1150) dnia 2023-10-13 18:48:42 z *.dynamic.gprs.plus.pl
Co do zarybienia lipieniem tegorocznym to za późno, zmarnowane starania. Nie zdąży
przed zimą się przestawić na naturalny pokarm. Kiedyś o tym rozmawialiśmy. Najpóźniej
początek września.
Nie rozmawialiśmy tylko mówiłem ci o tym. Ale w rybactwie nie ma żelaznych reguł. W tym roku we
wrześniu temperatury oscylowały koło 20 stopni, a początkiem października koło 18. Tydzień temu był
optymalny termin. A małe lipienie jedzą muchy w godzinę po zarybieniu.
Nie chodzi o to czy pobierają pokarm raczej o przystosowanie do zmiennych i całkowicie innych niż w hodowli
warunków. Owady nie wylatują dwa razy dziennie jak pasza w stawie hodowlanym. Sa dni a nawet tygodnie
bez wylotów a jesień to coraz mniej pokarmu z każdym dniem. Do zimy ryby muszą się przygotować i
zaaklimatyzować co nie oznacza umieć plywać lub otwierać paszczę po żarło. O efektywności zarybienia
decyduje pierwsza zima, tej nie przeżywa większosć ryb z zarybień.