|
Widocznie PZW potrzebuje właśnie wszystko żeby łatać dziury
tam gdzie wypadają i dlatego też
potrzebuje jak najwięcej płacących bo ... "siła w masach".
A ja myślę, że PZW bierze wszystko, na zasadzie pierwszeństwa z
innych powodów. Po pierwsze boi się, że gdyby nie daj Boże na
opuszczony przez PZW obwód wszedł inny użytkownik i jeszcze
bardziej nie daj Boże wypracował rybną wodę tam gdzie była
pustynia to stworzyłby się bardzo niewygodny precedens. No a po
drugie fajnie jest się chwalić setkami tysięcy członków i hektarów
wód pod "opieką".
|