|
z eldorado na Parsęcie bardzo byłbym ostrożny, Łowiłem tam w zeszłym roku 10 dni i 10 dni na
rzece PZW trociowej, bez różnicy
Warto przeanalizować preliminarz budżetowy zarządcy Parsęty gdzie na zarybienia planowane
jest coś około 350 tyś zł (pisze z pamięci nie łapcie mnie za kwoty) a na zakup materiału
zarybieniowego i produkcje dokładnie tyle samo. Więc gdzie ochrona, gdzie ichtiolog który
będzie odpowiadał na głupie pisma RZGW ?
Nawet taka Parsęta nie jest rentowna i samofinansującą się, dlatego też wg mnie wiele obwód
daje możliwość stworzenia jakieś oferty.
|