witam,
...."Jakoś na przełomie wieków wystąpił nagły spadek i niebawem zanik jego populacji."
już o tym kiedyś tu pisałem, na dolnym Dunajcu stało się to wtedy gdy spuszczono wodę z Czchowa do
zera w celu remontu zapory- popłynęła wtedy "woda" o przejrzystości góra 3-4 cm i podusiła pewnie
wszystkie lipienie i prawie wszystkie inne ryby . Dunajec mimo zarybień ( niewielkich jak na potrzeby i
możliwości tej wody) już nie wrócił do swojej świetności i zasobności w ryby, a były tu niezliczone stada
świnek i brzan, lipienia łowiono nawet pod Tarnowem.
Temperatura wody w lecie osiąga 25 St.C więc P&L ma bardzo ciężko, za to sum ma się znakomicie.
pozdrawiam-pj
p.s. a na Paleśniance jest od wielu lat matecznik , tylko w odcinku przyujściowym stoi 2m próg nie do
pokonania przez ryby
w basenie przed progiem zbierały się na tarło lipienie 40+ skutecznie
odławiane widłami przez miejscowych "smakoszy"