|
Jak w temacie. Zapraszam do lektury i konstruktywnych wypowiedzi na
temat kadry, otoczki, powiązań,traktowania i wiele innych. Na pewno jest
tu kilka osób,które mają sporo do powiedzenia i opowiedzenia.
Nie dostrzegam blasku, ani cienia, tylko wielką plamę na honorze u wszystkich zawodników, którzy uczestniczyli w zawodach, na których zaliczano do punktacji ryby prawem chronione.
Tęczaki na Myczkowcach i zabawa na 20 cm lipionkach, to wielka podpadówa , która może zakończyć się dla PZW odebraniem wody. Chyba, że o to chodzi, bo doszły mnie słuchy, że na przejęcie Sanu już ustawiła się kolejka.
|