Odp: Łopuszna
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 5904) dnia 2021-02-09 10:11:25 z *.ists.pl
Też niedawno trafiłem na ten film. Tym przyjemniej mi się go ogldało bo pamiętam czasy i klimat
dawnego Podhala i Łopusznej z lat 80-tych ub. w. gdzie miałem szczęście spędzać każde wakacje w
dzieciństwie i łowić ryby w Dunajcu. Do dziś pamiętam widok ogromnych stad ryb w rejonie starego,
drewnianego mostu, wielkie głowacice pływające w jednym ze stawów Ośrodka Zarybieniowego, które
mogłem obserwować godzinami zza drewanianego płotu i przegrane walki z potężnymi pstrągami
zamieszkującymi rynnę poniżej ujścia Łopuszanki.
Z perspektywy lat, emocji i postrzegania dziecka, jakim wtedy byłem trudno powiedzieć ile cm.
Miałem jednego potoka, którego płetwa ogonowa, jak wywalił się na powierzchni, wydała mi się
wielkości dłoni. Pamiętam też tęczaka 4,5kg złowionego (niestety nie przeze mnie) spod mostu.
Czasem coś brało i po prostu odpływało wyciągając całą linkę bez szans na nawiązanie równorzędnej
walki, przy czym należy pamiętać o wytrzymałości tamtych żyłek.