|
To, że ktoś jest uznanym autorytetem w zakresie wędkarstwa muchowego i jego propagowania [ także dla mnie ]
nie oznacza , że jest z automatu wyrocznią w sprawie endemicznych form potokowca i gospodarki wędkarskiej,
więc w tych sprawach musi liczyć się ze zdecydowaną krytyką. A tak na marginesie dodam, że 2, 3 lata temu w
ciągu 48 h po złapaniu ryby dostałem wyniki porównawczych badań genetycznych na SMSa, w ramach licencji
,więc można,
Nie podobało mi się to, że nikt nie znał przyczyn tego co dzieje się na Sanie, a wskazano winnych i domagano
się natychmiastowych wyjaśnień na merytorycznie słabym w tym względzie forum. Dodam, że personalnie nic nie
łączy mnie z pracownikami tego ZO, nawet ich nie znam.
W sprawach UDN nie mam zamiaru dawać rad fachowcom z południa Polski ,moje odniesienia dotyczą tylko
bliskiej okolicy. mirek
|