|
Nie, nie unikam. Nawet policzyć nie jest specjalnie trudno, ale na kosztach i efektach dla mnie
przynajmniej sprawa się nie kończy. Mam swoje zdanie na ten temat i nie dam pożywki dla kolejnej
dyskusji. Złośliwości. Aniołem to Ty nie jesteś. Przypomnij sobie swoje wypowiedzi na temat
J.Jeleńskiego i innych, których tu nie brakowało i nie chodzi o sam fakt, ale o sposób. Twoja droga
zawodowa średnio mnie interesuje. Stwierdziłem, że musiałeś spotkać się z podobnymi sytuacjami. Jak
nie u siebie, to u znajomych. To chyba nie są konfabulacje? A jak się rocznie produkuje x ton, to to nie
tylko zjadło x plus ileś i to zostało przetworzone na białko (ludzkość jeść przecież musi), ale coś tam
jeszcze. Tego też nie wymyśliłem.
To forum hobbystyczne, więc nie oczekuj zbyt wiele od wędkarzy. A Mirek co? Wiem, ale nie powiem.
Zgadujcie, a ja sobie poczytam i pośmieję się. Przecież to szkoda czasu. Nie wyedukowani, głupoty
piszą. To edukuj. Będziemy więcej wiedzieć i unikniemy pisania bzdur.
My tu sobie gadamy, a ze strony władz okręgu nadal zero odzewu. Coś ktoś już wie, jakieś decyzje?
Codziennie sprawdzam stronę O/Krosno. Same starocie, JLS, jakiś jeden pstrągi dziennie na Balatonie,
zarybienia z lata, itd. Ta krytyka tego głównie dotyczyła.
|