Odp: Kwestia zarybienń
: : nadesłane przez
Jerzy Kowalski (postów: 2023) dnia 2020-09-18 20:52:00 z *.centertel.pl
Dość mocno naiwna koncepcja, zwłaszcza w polskich warunkach.
Kiedyś widziałem przez dłuższy czas funkcjonującą hodowlę pstrągów na
wypływie wody z oczyszczalni fabrycznej. Począwszy od wylęgarni po
formy dorosłe do wpuszczania do rzeki. Prowadzoną przez lokalny klub
wedkarski. Ale to było w Walii, nad Welsh Dee. No i nie do. końca
świadczyła o tym co w rzece, w środowisku. W naszych warunkach trzeba
jeszcze wziąć poprawkę na wszystkie śmieci, które lądują w rzekach itp.
W każdym razie kombinowanie, że problemu nie ma, kiedy jest widoczny
gołym okiem, nie przystoi wedkarzu.