f l y f i s h i n g . p l 2024.04.30
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: mart123. Czas 2024-04-30 06:31:08.


poprzednia wiadomosc Odp: Pływający materiał na squirmy worms : : nadesłane przez trouts master (postów: 8664) dnia 2020-08-28 12:27:12 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Mucha (z definicji) to imitacja zrobiona na haku z min. dwóch materiałów. Więc jest to mucha.
Dla mnie oczywiście nie.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [0] 29.08 09:15
 
A ślimak to ryba ;)
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [12] 29.08 13:08
 
Cyt: Mucha (z definicji) to imitacja zrobiona na haku z min. dwóch materiałów. Więc jest to mucha.

Nie tylko to, bo z mocy ustawy § 2. 2
b) nie więcej niż dwoma haczykami, każdy ze sztuczną przynętą imitującą owada lub jego stadia rozwojowe
podkreśliłbym to : ze sztuczną przynętą imitującą owada lub jego stadia rozwojowe.

W jakimś tam stopniu jest to uznaniowe, ale ..
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [5] 29.08 20:56
 
Co to za Ustawa z której dajesz jakiś przykład? Z którego roku?
Napisz dokładnie co i gdzie szukać bo w Ustawie o Rybactwie Śródlądowym nic takiego nie znalazłem.
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [4] 29.08 21:30
 
Szukaj w przepisach wykonawczych
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [3] 29.08 22:15
 
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20180002003/O/D20182003.pdf
G.
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [2] 29.08 23:08
 
Dziękuje za najnowsze dane.
Przewróciły one (lub powinny conajmniej) całe wędkarstwo muchowe. Wg tego przepisu nie wolno łowić na
dwa streamery, na dwa gumowe "robaczki". Połów na streamera czy inną "muchę" gdzie dozwolony jest połów
wyłącznie na sztuczną muchę a imitacja nie jest "imitacja owada lub jego stadium rozwojowego", to łowić
możemy wyłącznie na jedną przynętę. Oczywiście muchówką. Imitacja żaby, myszy, szczura, kaczki, robaka
też nie jest już sztuczną muchą.
Uważam że PZW powinno jak najszybciej zmienić RAPR jak również Informator WKPiL bo wielu wędkarzy
przy kontroli z dobrze obeznanym w przepisach Ustawy strażnikiem PSR, skazana jest bez żadnych ulg na
sprawę w Sądzie za złamanie Ustawy o Rybactwie Śródlądowym.

Świetnie. Jestem ciekaw gdzie byli włodarze PZW przy tworzeniu tego zapisu w Ministerstwie. Chyba że w
końcu nadchodzi normalność i mucha będzie muchą.
Dziwne że zmiany te nastąpiły w 2018r. a w najważniejszych dokumentach obowiązujących wędkarzy nic nie
zostalo poprawione. Czyżby "naszym" najwyższym władzom Związku tak zależało właśnie na nas
wędkarzach?
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [1] 30.08 08:11
 
Ta błędna definicja sztucznej muszki w naszym prawie jest od kilkudziesięciu lat. W 1997 r. nawet napisałem
artykuł na ten temat w czasopiśmie czytanym przez pracowników Dep. Rybołówstwa (Cios S., Nowe przepisy,
czyli dalszy ciąg zakazu połowu na streamera. Przegląd Rybacki, 23(5):39-42), ale są oni odporni na wiedzę,
mimo tego, iż niektórzy z nich zasiadali/ją we władzach PZW, a nawet otrzymywali wysokie odznaczenia. Taka
definicja dyskwalifikuje autora/ów przepisów, jeśli chodzi o jego/ich wiedzę przyrodniczą i wędkarską.

Nie da się stworzyć jednej prostej definicji sztucznej muszki, ponieważ to metoda decyduje o tym, czy łowimy na
muszkę, czy nie. Chodzi o odpowiednie wędzisko, sznur muchowy i kołowrotek, gdzie siłą noszącą przynętę jest
sznur, a nie jakieś obciążenie (to powinno być kryterium w przepisach). Połów z wykorzystaniem sztucznej
muszki, nawet spełniającej wymogi ustawowe, nie musi być połowem na muszkę. Dotyczy to zwłaszcza kuli
wodnej, pałeczki tyrolskiej, metody spławikowej, a także metody żyłkowej. Ten temat już przerabiano na zawodach
międzynarodowych (FIPS-Mouche) i zakazano metody żyłkowej. U nas odporność materii jest zbyt silna. Przez
pryzmat takich kwestii poznaje się dojrzałość intelektualną wędkarzy i twórców prawa.
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [0] 30.08 10:58
 
"Ta błędna definicja sztucznej muszki w naszym prawie jest od kilkudziesięciu lat. W 1997 r. nawet
napisałem artykuł na ten temat w czasopiśmie czytanym przez pracowników Dep. Rybołówstwa (Cios S.,
Nowe przepisy, czyli dalszy ciąg zakazu połowu na streamera. Przegląd Rybacki, 23(5):39-42), ale są oni
odporni na wiedzę, mimo tego, iż niektórzy z nich zasiadali/ją we władzach PZW, a nawet otrzymywali wysokie
odznaczenia. Taka definicja dyskwalifikuje autora/ów przepisów, jeśli chodzi o jego/ich wiedzę przyrodniczą i
wędkarską".

____

Dokładnie tak jest, aż wstyd że ci wędkarscy niby fachowcy ośmieszają się wprowadzając takie definicje i
przepisy. Niestety u nas w Polsce wszyscy są fachowcami skoro muszą nimi być. Nie ważne że nic lub
niewiele w danym temacie wiedzą. Ważne że są konsultantami, na stanowisku, udając że pracują bo muszą
tam być. Takich mamy (mieliśmy) świadomych wędkarzy.

"Nie da się stworzyć jednej prostej definicji sztucznej muszki, ponieważ to metoda decyduje o tym, czy
łowimy na muszkę, czy nie. Chodzi o odpowiednie wędzisko, sznur muchowy i kołowrotek, gdzie siłą noszącą
przynętę jest sznur, a nie jakieś obciążenie (to powinno być kryterium w przepisach)".

_____

Dokładnie. Warunkiem połowu na "sztuczna muchę" powinno być używanie zestawu muchowego (wg definicji)
oraz sztucznej przynęty wykonanej na haku. Mucha tubowa nie jest też już "sztuczną muchą". W sumie gdy
ktoś zdobi z balsy czy pianki korpus woblera i doda mu piórka imitujące pletwy, a następnie wklei to na hak to
jest to również sztuczna mucha. Mnie to nie przeszkadza o ile ten ktoś chce rzucać takim czymś zestawem
muchowym.
Inna rzecz, nabijając sztucznego silikonowego robaka na hak i dodając mu kołnierzyk z dubbingu mamy
downież sztuczną muchę. Również mi to nie przeszkadza wszak zawodnicy od dłuższego już czasu lowią
jakby "spinningowo" na mini twisterki czy jigi (gumka plus główka wolframowa).
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [5] 29.08 20:59
 
Gdyby tak sztywno trzymać się ustawy i regulaminów, bo obecnie ich szczegółowe wersje tworzą okręgi..
Łososiowe, glajchy i ich kolejne mutacje, imitacje ikry, streamery i dzisiejsze imitacje rybek i wiele,wiele
innych. Na szczęście nikt nie ściga za ich stosowanie.
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [4] 29.08 22:27
 
Jachu, prawo jest po to by go przestrzegać i wszystko do czasu, albo od okoliczności, a to już w kwestii indywidualnej interpretacji poważnym problemem być może..., np. kiełże na Sanie, dwa streamery itp.
G.
.
a że idioci go uchwalają to już inną sprawą jest ..
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [2] 29.08 23:09
 
Kiełż to nie owad?
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [1] 30.08 01:12
 
Witam.
Skorupiak.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [0] 30.08 11:07
 
To wiem. Myślałem że to jednak też owady ale....
Wiadomo, raki, homary, krewetki, pająki, ... to jednak nie owady.

Tak jak pisał wyżej Stanisław Cios, to jednak metoda (zestaw) powinna definiować "sztuczną muchę". Można
założyć nawet sztuczną kaczkę i nią rzucać jako sztuczną muchą. O ile ktoś potrafi.
 
  Odp: Pływający materiał na squirmy worms [0] 29.08 23:41
 
Do tego są powołane służby w rodzaju policji, straży rybackich, wędkarskich i innych. Skoro one nie
reagują, to trudno wymagać od wędkarzy. Z których tak z 95% procent nic złego w łowieniu w Sanie na
kiełże nie widzi, a świadoma zapisów ustawowych część uważa je za idiotyczne. Do dziś kółeczko
wiązane do przyponu muchowego może zostać uznane za nielegalne. Położone delikatnie na powierzchni
wody nie mogło pokonać napięcia powierzchniowego, ale zdaniem ustawodawcy obciążało zestaw
muchowy. Pewnie dzisiaj każdy strażnik śmieje się z tego, co tam sobie panowie w Warszawie napisali.
Oni zapewne uważają, że klasyczna łosiowa mucha jest naśladownictwem jakiegoś kolorowego motyla, a
taki kiełż to dla nich zwykły robak. No i skrobnęli - owad. Bo robak w ustawie? To jakoś tak nie bardzo
brzmi. Prawo prawem, ale nie oczekujmy, że ktoś palcem kiwnie i zmieni idiotyczne przepisy. A przecież o
nic innego nie chodzi, jak właśnie o te buble, z powodu których możemy mieć problemy.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus