Odp: Fizyka- Praktyka
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8896) dnia 2020-08-22 21:14:09 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Michał.
Ale czy tym samym kijem #5 można przyjemnie łowić na suchą tą samą linką DT3 ale w odległości 9-12m?
Pisząc o rewelacyjnych rzutach w miejsca o których Dmychu nawet nie śnił , masz na myśli dystans?
Wiadomo że im więcej linki DT masz w powietrzu tym łatwiej ładuje/przeciąża się kij. Gdy jest o klasę czy dwie
wyższy to budowa "body" tej linki pięknie go ładuje oraz przekazuje energię rzutu na przód linki, przypon
muchę. Mając dużą ilość linki DT w powietrzu nie grozi rzucajacemu zjawisko "załamania pętli" z powodu
wyjścia body i tylnego stożka poza kij i próby skorzystania do rzutu z cieńszego running. Wychodzi na to że
jednak linki DT są dobre do długich rzutów a jeżeli ma to być linka WF to im dłuższa głowica tym lepiej.
Oczywiście wszystko pod warunkiem ze rzucający posiada umiejetność rozwijania pętli w powietrzu do
dlugosci ok (a nawet ponad) 20m i warunki wietrzne i terenowe mu w tym nie przeszkadzają. .
Może wszystkie nasze podejrzenia co do złych opisów na kijach nie są trafne. Może znawcy opisujący patyki
przyjmują taki właśnie scenariusz że do kija #4 powjnno się zalozyc DT3 gdy chcesz rozwijać się z pętla na
dystans albo zalozyc WF5 do łowienia amatorskiego takiego jakie zazwyczaj uprawia 90% muszkarzy. A my
głupi myślimy i piszemy że kij jest "za mocny".