|
Sorry, takie mamy czasy.
Czasy gdzie liczy się PGB, dochód na głowę, ilość wolnego czasu co wiąże się z dostępem do szybkiego
przemieszczania się, itd, itp.
Wszyscy chcemy dogonić "zachód", zarabiać tyle co Niemcy, patrzymy na Amerykę (USA) i ...
Nie widzimy jednak tego jak wyglada Europa zachodnia, "Ameryka", czy każde inne miejsce na ziemi które jest
naszym wzorem do którego pędzimy. Jak miejsca te są zniszczone i jak funkcjonuje środowisko. Europa
zachodnia, USA przerobiwszy to "wszystko", mając już "do syta" pieniędzy zauważyli do czego doprowadził
pęd w jaki my wpadliśmy. Nie chcemy się uczyć na błędach, mamy inne wyższe cele wiec zapłacimy jak
wszyscy koszty "dobrobytu".
Ostatnia akcja która powtarza się do wiosnę to szaleństwa "cross'ami" jak i quad'ami wszędzie po polach,
dróżkach, potokach czy rzeczkach. PrZeciez niektórym wydaje się że to "ameryka" skoro stać żłoba (-bów) na
taką zabawkę i "kapniecie" odrobiną paliwa. Podobnie jest z ze "sportowymi" samochodami co do ich "zalania"
(paliwem gdyby ktoś nie zrozumiał). Wydaje się im że skoro mają taka zabawkę to " ty też jesteś Bogiem" (jak
w piosence) i nieważne że nie ma gdzie "fruwać" takim autem po PL i niewielu stać na tankowanie takich aut.
Rozsądek? Zły wzór i pęd który za zaczął się od dostępu dla wszystkich do kolorowego telewizorka,
komputera, komórki, smartphone, itd, itd. Wszyscy maja mieć wszystko nie ważne jakim i czyim kosztem.
Środowisko nie liczy się w ogóle.
Co do przykładu do naśladowania to Rosja czy dalej Afryka jest chyba wzorem co do naturalności środowiska.
Ale czy chcemy żyć w takich warunkach jak ich mieszkańcy? Odpowiedzi chyba nie muszę pisać.
|