Odp: Dyskomfort i porażka na rybach
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2020-01-18 12:03:48 z *.centertel.pl
Nie kumam, w takich rzeczkach ryby są małe ale w dołkach trafiają się
duże - bo nisza decyduje o wzroście ryb. Po zatruciu Sanu w Siankach w
latach '70 spłynęły rzeką potokowce 60+, choć dominowały małe.
Poza tym odnoszenie ryby do wielkości swojego ciała jest pomyleniem
biologii ryb z atawizmem polowania na duży kąsek mięsa. A już
dorabianie gęby angielskim dżentelmenom z klejonkami, architektom,
szefom firm, artystom, lekarzom jest zwyczajnie śmieszne.