Odp: Gdzie jest granica hypokryzji?
: : nadesłane przez
Jachu (postów: 4487) dnia 2018-07-30 15:35:37 z *.dynamic.kabel-deutschland.de
Najbardziej tracą sami mieszkańcy. Nigdy nie była to kraina mlekiem i miodem płynąca. Pieniądze
zainwestowane w turystykę, fabryk w takim regionie nikt im z różnych powodów nie pobuduje. Jak się
nie dba o swój największy i w zasadzie jedyny skarb, gdzie odsetek żyjących z turystyki jest tak
znaczący, to może być kiedyś bieda. Przecież turyści kiedyś zauważą, że śmieci, smród i brudne rzeki
mają u siebie i dużo taniej.