Odp: Co może RDOŚ - tutorial
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 9137) dnia 2018-03-29 13:07:42 z *.96.199.112.neoplus.adsl.tpnet.pl
Wszystko cacy. Pomysły (i życzenia) dobre.
Gorzej z tymi "50 złotych". Za co? Za możliwość "pospacerowania" sobie po (nad) wodzie z kijem w ręku?
Czy idąc do lasu zobaczyć czy są grzyby mam płacić jeżeli ich nie spotkam?Chyba że wszystko ma już być za
"kasę" to lepiej doopy nie ruszać z domu i klepać co tam kto (i w co) chce. Tak to właśnie coraz częściej
wyglada- obecność nasza i strata czasu na przeróżnych Forach.
Płacić można za dobry towar!!!
Samo bycie nad woda nie jest żadnym towarem.
PZW zagarnęło z góry wszystkie wody nie potrafiąc się nimi zająć. Państwo powinno źle zarządzane wody
odbierać, dać szanse innym użytkownikom a jeżeli taki (dobry) się nie trafi, udostępniać wodę pustą ale
każdemu obywatelowi.
Dobre, zadbane łowisko mające co zaoferować może kosztować nawet 200PLN/dzień. Inne na których
całkowity brak ryb lub niedobitki powinno być za free lub tylko państwowe (podobnie jak wody morskie).
Państwo jako właściciel takiej wody powinno pełnić nad nimi kontrole (np. okresy tarła) lub zamykac je
całkowicie sezonowo z zabronieniem jakiegokolwiek wstępu na nie. Gorzej z ta kontrola która w przypadku
PSR, każdy wie jak wyglada.
Jak wszyscy jednak wiemy to tylko pobożne, przedświąteczne życzenia.