f l y f i s h i n g . p l 2024.05.14
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Ustawa o ochronie zwierząt. Autor: Ironsideоoe2. Czas 2024-05-14 13:02:11.


poprzednia wiadomosc Odp: Pasłęka, PASSARIA itp : : nadesłane przez witek ziemkowski (postów: 578) dnia 2018-03-26 21:24:22 z *.play-internet.pl
  Wiesz Witku kiedyś poznałem człowieka, który przez wiele lat był
członkiem Passarii mieszkając w
Warszawie. Też musiał przejść tę cierniową i niezwykle skomplikowaną
drogę. Pewnie takich ludzi
było/jest więcej. Jakoś dali radę. To nie Passaria ustala reguły jakie
obowiązują w rezerwacie. Wszystko
jasno opisał Piotr zakładając temat, w jednym z późniejszych postów
uzupełnił odpowiadając Jackowi, a
Dmychu w sposób chyba wystarczająco klarowny wyjaśnił, co od strony
prawnej mają do powiedzenia
RDOŚ, były RZGW i ZO w Olsztynie. Jeśli ktoś miał ciężko, to założyciele
Passarii. W większości wtedy
ludzie młodzi, ale z dużą wiedzą i chęcią zrobienia czegoś pozytywnego.
Gdyby w całej sprawie miały
miejsce jakieś nieprawidłowości, to po Towarzystwie już dawno śladu
by nie było.
Raczej nie ma żadnych szans, by dystrybucja zezwoleń odbywała się na
zasadach jakie dotyczą np.
OSów, bo chyba nikt nie łudzi się, że na terenie rezerwatu będzie mógł
kiedyś łowić każdy, kto opłaci
olsztyńskie składki? Ja bym się obawiał czegoś innego. Komuś w RDOŚ
lub gdzieś wyżej mogą się
znudzić te trwające od lat przepychanki i dla świętego wywali wędkarzy
z rezerwatu, ale wtedy też
kilkudziesięciu kilometrów rzeki nikt nie upilnuje i będzie tak, jak tam
było przed Passarią.


Przy całym szacunku pozwolę sobie coś wyjaśnić, co urzędnicy podlegli
właściwym ministrom rządu RP powinni sami wiedzieć. Otóż partnerem
dla urzędników RDOŚ jest wyłoniony w konkursie ofert przez RZGW
użytkownik rybacki, reprezentowany przez ZO PZW Olsztyn, który ponosi
koszty związane z dzierżawą obwodu rybackiego oraz nakłady
rzeczowo finansowe. On też posiada kompetencje związane z
wydawaniem zezwoleń, nie wiem nawet czy może uchylać się od nich
lub tym bardziej scedować je na inny podmiot, który będzie wydawał je
członkom własnego stowarzyszenia. Jeżeli tego nie potrafi zrobić to
może rzeczywiście powinien zrezygnować i wówczas niech w wyniku
konkursu ofert wyłoniony zostanie inny użytkownik rybacki np. Passaria
czego autentycznie serdecznie życzę.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [3] 26.03 21:52
 
A jak Passaria tego sama finansowo nie udźwignie, to czy wyłożysz swoje pieniądze na stół i weźmiesz ten obwód w drugim rozdaniu? Czy może dokonasz zniszczenia i wyłączysz komputer? Zastanów się 10 razy...

Inni wędkarze nie zasługują by tam łowić i żadne "prawa człowieka" mnie nie przekonają. Istnienie Passarii dobrze różnicuje dostęp do tego odcinka, ponieważ w zwykłym PZW nic nie trzeba odpracowywać (a szkoda!). To jest tak, że jeden wkłada w łowiska 200 zł rocznie, a drugi 2000 zł prywatnego paliwa i swojej pracy, na rozwożenie po łowisku ryb dla innych wędkarzy. Drażni mnie postawa roszczeniowa tych wędkarzy od 200 zł. Dlatego Dyrektor RDOŚ nie powinien nic zmieniać, a plan ochrony z uzględnieniem Passarii jest dobry dla Pasłęki. Jest to wartość dodana, a rezerwat nie istnieje tam po to, żeby realizować program Rezerwat+ dla każdego obywatela - tylko dla obywatela zaangażowanego. Przede wszystkim przyroda żyje sama dla siebie i nas nie potrzebuje. My tylko możemy administrować zasobami naturalnymi przez krótki czas ludzkiego życia.

Może zamiast tutaj duraczyć rzekomą cywilizacją, zaoferuj najbardziej cywilizowany w świecie sposób uzyskiwania przywilejów - przez ofertę wkładu własnego. Idź i zaoferuj Passarii swoją pracę społeczną i wydaj prywatne środki na paliwo, gdy będzie trzeba jechać w teren. Jak sobie zapracujesz i zasłużysz pracą - wtedy uczciwie pomyślisz o swoich prawach.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [2] 26.03 22:11
 
Nie spodziewałem się niczego lepszego otaz bardziej merytorycznego i
poniekąd się nie zawiodłem. Przywileje, prawa i możliwość
decydowania zyskuje się w świecie proporcjonalnie do ponoszonych
nakładów finansowych (czyli czegoś czym tak ostentacyjnie zwykłeś
pogardzać). Nie aspiruje ani do stowarzyszenia ani do przynależności
ani do możliwości łowienia tamże , więc stać mnie zarówno na
obiektywizm jak i niezależność. Faktów nie zmienisz i to nie ja ani t
ustalam zasady. Dura lex set lex.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [1] 26.03 22:35
 
Witku, moje podejście do hajsu i materialistycznych świecidełek jest moją sprawą, a Ty poruszasz sprawy publiczne.

Znasz Ustawę o ochronie przyrody? Może najpierw poczytaj, a później pisz... Idę zajarać przed dom. Mam nadzieję, że jak wrócę, to zobaczę Twojego posta, na którym się nie zawiodę. Jeśli wykażesz na podstawie aktów prawnych kto jest partnerem dla Dyrektora RDOŚ - to wtedy dopiero wyrokuj.


 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 26.03 23:20
 
Tutaj naprawdę nie trzeba sięgać do Ustawy, wystarczy zrobić tak:
odnaleźć wykaz wód użytkownika rybackiego, a następnie sprawdzić
obwód rybacki o którym rozmawiamy i zobaczyć kto w porozumieniu z
kim (dyr. RDOŚ), jakiż to podmiot (ZO PZW Olsztyn) uprawniony jest do
wydawania zezwoleń. Dobranoc.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [20] 29.03 00:00
 
Przy całym szacunku pozwolę sobie coś wyjaśnić, co urzędnicy podlegli
właściwym ministrom rządu RP powinni sami wiedzieć. Otóż partnerem
dla urzędników RDOŚ jest wyłoniony w konkursie ofert przez RZGW
użytkownik rybacki, reprezentowany przez ZO PZW Olsztyn, który ponosi
koszty związane z dzierżawą obwodu rybackiego oraz nakłady
rzeczowo finansowe. On też posiada kompetencje związane z
wydawaniem zezwoleń, nie wiem nawet czy może uchylać się od nich
lub tym bardziej scedować je na inny podmiot, który będzie wydawał je
członkom własnego stowarzyszenia. Jeżeli tego nie potrafi zrobić to
może rzeczywiście powinien zrezygnować i wówczas niech w wyniku
konkursu ofert wyłoniony zostanie inny użytkownik rybacki np. Passaria
czego autentycznie serdecznie życzę.
Myślę Witku, że urzędnicy podlegli obu ministrom dobrze znają zakres swoich kompetencji i nie potrzeba
ich pouczać. A nam wyjaśniać. Żeby pokazać, że sytuacja z Pasłeką nie jest jakaś wyjątkowa,
niezrozumiała, czy wg niektórych śmierdząca korupcją i bezprawiem, opiszę analogiczną. Jeden z
naszych nizinnych okręgów w drodze przetargu przejął trzy górskie obwody rzeki. Okręg bogaty, kto
bogatemu zabroni. Sęk w tym, że te trzy obwody rzeki przepływają przez teren poligonu wojskowego.
Jako rybacki użytkownik okręg lojalnie informuje /w wykazie wód/, że wędkowanie w tych trzech
obwodach wymaga uzyskania zezwolenia na przebywanie na terenach wojskowych. Tak więc jeśli chcesz
sobie tam połowić, to oczywiście wymagane jest zezwolenie rybackiego użytkownika, ale nie dojdziesz/nie
dojedziesz do rzeki inaczej jak przez tereny pozostające w jurysdykcji MON, dlatego musisz każdorazowo
uzyskać zezwolenie szefostwa poligonu. Tyle analogii. Różnice? Wątpię, by zarządzający rezerwatem nad
Pasłęką zgodził się wpuszczać na jego teren dziennie dziesięciu chcących wyłącznie połowić sobie
pstrągi. Bo jakie miałby z tego korzyści? Na przebywanie na terenie poligonu zezwolą pewnie każdemu,
ale jasne, że nie zawsze.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [19] 29.03 08:08
 
Cóż, ponieważ w wojsku było zawsze zamiłowanie do drylu i porządku
to podejrzewam, że jenerał zarządzający poligonem z radością przyjmie
inicjatywę powstania stowarzyszenia ,,Rezerwista". Powinni założyć je
członkowie pzw, którzy są bardzo dobrze ustosunkowani i znają kogo
trzeba. Z pewnością wezmą na swoje barki ciężar rozprowadzania
zezwoleń imiennych w ilości kilku sztuk dziennie wśród członków
własnego stowarzyszenia i obejmą kuratelą w świetle prawa, część
obwodu rybackiego. Staną się de facto takim samozwanczym puasi
użytkownikiem rybackim bez ponoszenia kosztów własnych związanych
z dzierżawą i nakładami rzeczowo-finansowymi . I wtedy wszystko
będzie miało ręce i nogi jak to w demokratycznym państwie prawa.
Miłego dnia.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [18] 30.03 00:21
 
Powinni założyć je członkowie pzw, którzy są bardzo dobrze ustosunkowani i znają kogo
trzeba. I wtedy wszystko będzie miało ręce i nogi jak to w demokratycznym państwie prawa.
Miłego dnia.

Cieszę się, że zostałem właściwie zrozumiany. Też jestem zwolennikiem demokracji i respektowania
prawa.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 30.03 11:09
 
Wartość demokracji jest mierzona wiedzą, doświadczeniem i świadomością jednostek, które
biorą w niej udział. Dlatego najważniejszym obowiązkiem każdego obywatela, jest nieustanne
samodoskonalenie i poszerzanie swojej wiedzy. Demokracja oparta o zbiorową ignorancję
będzie wyrządzała szkody również tym, którzy stanowią większość - ponieważ wspólna głupota
nie zabezpiecza przed zgubnymi skutkami błędnych wyborów.

Dlatego życzę każdemu z Kolegów i sobie samemu, żeby każdy z nas dziś był lepszy niż
wczoraj, a jutro lepszy niż dziś.

Zdrówko dla całego muchowego środowiska w PL

I te nasze PZW, nasze RDOŚ-ie, nasze RZGW też jeśli możemy - inspirujmy i ulepszajmy. Już
jednemu dyrektorowi wręczyłem książkę "Przyjazne naturze kształtowanie rzek i potoków" -
pozbyłem się jedynego egzemplarza ale wiedzę trzeba rozsiewać...

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [16] 30.03 16:43
 
Powinni założyć je członkowie pzw, którzy są bardzo dobrze
ustosunkowani i znają kogo
trzeba. I wtedy wszystko będzie miało ręce i nogi jak to w
demokratycznym państwie prawa.
Miłego dnia.

Cieszę się, że zostałem właściwie zrozumiany. Też jestem zwolennikiem
demokracji i respektowania
prawa.

Jeśli tak to powinno być jasne, iż respektowanie prawa wymaga
wygrania na kpierw konkursu ofert, ponoszenia kosztów a następnie
można już sobie wg. wlasnego uznania reglamentować zezwolenia
imienne uprawniające do wędkowania. Pomijając bliskie sercu żołnierza
słowa, nieodzowne w wielu sytuacjach, jak....można to robić na
podwórku, które nawet jeżeli chce się uważać za swoje, to opłaca inny
podmiot? Nie można wchodzić swoją małą stopą w buty użytkownika
rybackiego, ponieważ:
1. Nie należy chodzić w nie swoich kamaszach.
2. Pomijając odciski, chodząc w tych o trzy rozmiary za duże jest się
narażonym na potknięcie, upadek i wybicie sobie zębów.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [1] 30.03 17:40
 
Imienne zezwolenia są wynikiem istnienia rezerwatu ani nie obwodu rybackiego. Jeśli chciałbyś
ograniczyć RDOŚ w zakresie wydawania pozwoleń na połów ryb na obszarze rezerwatów tylko
do użytkowników rybackich, to zaproponuj poprawkę do Ustawy o ochronie przyrody. Na dzień
dzisiejszy takie imienne zezwolenia może otrzymać Towarzystwo Przyjaciół Ślimaków.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 30.03 18:24
 
TPCHR towarzystwo przyjaciół chińskich ręczników...
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [13] 30.03 18:29
 
Oczywiście, że nie. Obrońca praworządności mówi o ludziach bardzo dobrze ustosunkowanych i
znających kogo trzeba. Jeśli stosunki i znajomości a nie chęć zrobienia czegoś pożytecznego mają
decydować o tworzeniu towarzystw, bo tylko wtedy zdaniem Witka będzie to miało ręce i nogi, to ja
dziękuję. Może najpierw poczytaj sobie o historii, zapoznaj się ze statutem, poczytaj o relacjach Passarii z
okręgiem i RDOŚ. To nic nie kosztuje a może pozwoli uniknąć sugerowania prywaty i łamania prawa.
Niektórym nie chce się nawet sięgnąć do wykazu wód ZO w Olsztynie. Passaria trzyma łapę na
olsztyńskich pstrągach i to jest ich cała wiedza.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [12] 30.03 18:47
 
Pan mnie łapie za słowa, w dodatku gdy sam łaskaw był przedstawić inną sytuacje do której odniosłem się w
sposób hipotetyczny z pewną domieszką złośliwości.
Wiecie Panowie co - a wszystkiego najlepszego z mojej strony, dużo sukcesów podczas wykonywania zadań
ochronnych na wydzielonym terenie rezerwatu, stanowiącym obwód rybacki należący do użytkownika
rybackiego który wydaje imienne zezwolenia w porozumieniu z RDOŚ. A w to ogóle do jeszcze dużo łososi z
samoutrzymujacych się populacji litewskich, lotewskichczy tam norweskich w dolnych odcinkach rzek
przymorskich oraz bezzwłocznego wypuszczania ryb poniżej ustawowego wymiaru ochronnego podczas
zawodów. Naprawdę życzę samych sukcesów na polu działalności społecznej, naukowej, internetowej i jakiej
tam jeszcze.

 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [11] 30.03 21:25
 
Spokojnie i bez Panowania. Czasami jest tak, że sprawy faktycznie przedstawiają się inaczej niż nam się
czasami wydaje. Czasami zamiast próby weryfikacji zdajemy się na sądy innych. Szczególnie, kiedy mają
wątpliwości, bo im się nie udało a innym tak. A jak jeszcze podpierają się takimi autorytetami jak ten
legendarny Józwa z Pluskwów. Łosoś dalej nie daje Tobie spokoju. Pewnie czytałeś, że może wróci do
Drawy. Jak może pamiętasz dla mnie ona była dającą największe szanse. Była jeszcze Gwda, ale tu
można zapomnieć o łososiu na przynajmniej kilka dziesięcioleci. A rzeki bezpośrednio uchodzące do
Bałtyku? One chyba nigdy nie były łososiowymi, ale to zostawmy sobie na jakieś dyskusje w przyszłości.
Zdrowych, spokojnych Świąt Witku.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [10] 01.04 18:38
 
(...)Łosoś dalej nie daje Tobie spokoju. Pewnie czytałeś, że może
wróci do Drawy. Jak może pamiętasz dla mnie ona była dającą
największe szanse. Była jeszcze Gwda, ale tu
można zapomnieć o łososiu na przynajmniej kilka dziesięcioleci. A rzeki
bezpośrednio uchodzące do
Bałtyku? One chyba nigdy nie były łososiowymi, ale to zostawmy sobie
na jakieś dyskusje w przyszłości.
Zdrowych, spokojnych Świąt Witku.


Dziękuję, również życzę spokojnych Świąt. Natomiast przeciwnie, akurat
w tej sprawie odnalazłem spokój, ponieważ poznałem Prawdę. A Ty?
Jeżeli uważasz tak jak ja, że prawda jest wartością samą w sobie, to
czytaj sprawozdania Zespołu do spraw zarybiania z lat ubiegłych. Może
trafisz na kilka kluczowych zdań.

Amicus Plato sed magis amica veritas.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 01.04 21:25
 
Miałem się nie odzywać w Święta, ale taki mocny post o Prawdzie.
Ta Prawda objawiona pochodzi od Romana czy Roberta, szwagrów, bynajmniej nie Twoich? W przypomnieniu Twój wątek, w którym poległeś na podstawowych pytaniach Mirka.
Chyba "doradcy" też odpowiedzi nie mieli.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 01.04 23:15
 
Witku, tu jest jak w pamiętnych słowach Romana Zakrzeńskiego w Misiu. Jest prawda czasu i prawda
ekranu. Sam musisz rozważyć, czy w tej sprawie o prawdzie świadczy czas i sukces, czy scenariusz
pisany ręką osoby powodowanej zawiścią i chęcią zaistnienia za wszelką cenę. Nawet za cenę, że
dowiemy się kolejnych nieciekawych faktów. Może jak u Platona nadal widzisz cienie, odbicia?
Wróciłem do dyskusji na FORS, coś tam dopisano. Sprawa duńskiej Skjern Au nie daje mi spokoju od
czasu, kiedy w latach 70tych ukazał się o niej artykuł w niemieckim Blinker. No i widzę, że chyba coś
drgnęło w biologii różanki? Mogą zrezygnować z usług skójek?
W wolnej chwili sięgnę do tych sprawozdań. Pozdrawiam.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [7] 02.04 08:35
 
Kolego Witku,

daj sobie spokój z tymi panami. To typowe pierdolamento fałszywych proroków. Pozdrowienia dla szwagra. :)

 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [6] 02.04 08:57
 
Proszę zainteresowanych o dokładne przeczytanie, niestety dosyć obszernego trzeciego postu licząc od dołu
będącego na stronie podanej przeze mnie w linku. Jeżeli są jakieś uwagi MERYTORYCZNE do tego co tam
napisałem to chętnie ich wysłucham
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 02.04 12:38
 
U mnie Witku w zasadzie bez uwag. Dyskusyjna dla mnie jest wypowiedź pod nią, którą pozwalam sobie
zacytować.
Niemniej podam taki mały przykład znad rzeki- otóż co roku jeżdżę sobie na ryby nad miejsca, które
występują w tych publikacjach. Co roku koryto i dno zmienia swój charakter, więc będąc tam
kilkunastokrotnie spotykam miejsca, które znacznie się różnią od tych opisanych w publikacjach. Dlatego
uważam, że mimo podawanych przez Ciebie danych można w uzasadniony sposób zakładać możliwość
pojawienia się narybku łososiowatych z tarła naturalnego. Oczywiście inną sprawą jest zmienność
warunków środowiskowych i efektywność tarła, aczkolwiek we wszystkich opracowaniach zakłada się, że
istnienie, nawet okresowo dogodnych miejsc do rozrodu powinno sprzyjać zakwalifikowaniu takich miejsc
jako potencjalnie tarliska.
Dalej tej samej osoby na końcu wątku, gdzie podaje jako przykład tarło okonia, reofilnych karpiowatych i
różanki, mimo braku właściwego substratu.
Jeśli z tego płyną jakieś istotne wnioski dotyczące zbudowania stabilnych populacji Salmo salar w Słupi,
Parsęcie itd., to ja się poddaję. Dla mnie podstawowym kryterium jest racjonalność. Zanim podejmie się
decyzję i wyda kolejne miliony unijne, ministerialne, związkowe czy jakiekolwiek, należy wyciągnąć
właściwe wnioski z dotychczasowych porażek i wrócić do czasów, zanim te rzeki zostały pogrodzone.
Przecież dane na ten temat istnieją i ich wiarygodności nikt nie podważa. Wtedy ilości łowionych łososi
stanowiły jakiś znikomy odsetek w stosunku do łowionych troci. Mój znajomy mawiał w czasach komuny,
oczywiście w innym kontekście, pamiętaj, że Polska leży między 54 a 49 stopniem N i 14 a 24 stopniem E
i tego nie zmienimy. Czy przypadkiem nie to powinno być punktem wyjścia do dyskusji?
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [4] 02.04 23:56
 
Proszę zainteresowanych o dokładne przeczytanie, niestety dosyć obszernego trzeciego postu licząc od dołu
będącego na stronie podanej przeze mnie w linku. Jeżeli są jakieś uwagi MERYTORYCZNE do tego co tam
napisałem to chętnie ich wysłucham

A tak merytorycznie na stronie, którą zalinkowałeś. O co chodzi z tą zmiana nicku?
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [3] 17.04 10:42
 
Cóż, ponieważ uwag merytorycznych się jakoś nie doczekałem, to może zaproponuję w celu lepszego
zrozumienia dwa posty, gdym był jeszcze kaszubem. Niestety nie odpowiedzą na pytanie dotyczące ,,homingu
generatywnego" bo się na tym zwyczajnie nie znam, natomiast sądzę, iż po uważnym przeczytaniu pozwolą
zrozumieć np. fenomen (do czasu) rzeki której to nazwa mi umknęła, a której to 80% ma charakter plaży.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [2] 07.06 23:09
 
Rozumiesz link, który podałeś? Czy to na tym forum j.bali cię za występowanie pod różnymi nickami? Rzadko tam zaglądam, może się mylę.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [1] 07.06 23:24
 
Cóż skoro napisałem, to zakładam że rozumiem. Rynsztokowy język
niech Pan zachowa dla siebie, niewyklyczone że będzie przydatny w
innym towarzystwie a może i miejscach gdzie Pan bywa. Niekoniecznie
tutaj, a już na pewno nie w rozmowie ze mną. Dobranoc
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 07.06 23:39
 
Brak argumentów merytorycznych?
Takie proste zakończenie jak ich nie ma. Tak się sprawia, że zaczęło się od tego, że "osoby" nie rozumiejące pojęć podstawowych próbują wypowiadać się publicznie na tematy, o których pojęcia nie mają. Zabolało?
Rozmowa ze ścianą jest bardzo trudna. Ona w aspektach poruszanych wie mniej więcej tyle samo, ale przynajmniej takiego mniemania o sobie nie.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus