f l y f i s h i n g . p l 2024.04.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: S. Cios. Czas 2024-04-26 22:03:41.


poprzednia wiadomosc Odp: Obsługa klienta w taimeniu : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2018-03-16 13:20:36 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Mikołaj,
Czasami jak jedna jakość za bardzo urośnie, to inna może na tym ucierpieć. Są dwie kategorie młodych facetów w PL: tych którzy jeszcze wierzą w swoje rzeki i tych, którzy wybrali Skandynawię i Słowenię. Są też tacy stojący okrakiem... bywają i tu i tam.

Jeśli żyje Twoja W., jeśli stoją w słońcu grube klenie - to cieszyć się możesz również i z tej jakości, w wędkarstwie chyba najważniejszej. Mam nadzieję, że tak jest. 9 lat temu miałeś wiarę, a jak jest dziś?

Ja może i sobie kiedyś kupię nawet klejnkę Scotta za 12k, ale najpierw muszę zobaczyć z mostu na Drawie setkę wymiarowych lipieni w zasięgu wzroku. Wtedy taka klejonka będzie pasować do całości. Bo iść nad pustą wodę z Sage to trochę tak, jakby trzymać w dłoni szklankę Jacka Danielsa na squacie.

Wzrost indywidualny jest łatwiejszy, wzrost społeczności - o wiele trudniejszy. Rzeki i łowiska to sprawy, których w pojedynkę nie ogarniemy, a materializm... czy on nas do siebie przybliża? Trudne pytania...

Kiedyś Unia Europejska puściła do nas oko, taką kulturową zachętę do tworzenia NGO-sów. Miała ona w tym swój cel polityczny, ponieważ to jest też tworzenie pewnej bazy poparcia społecznego dla projektu europejskiego jako źródła utrzymania dla tamtejszej biurokracji. I stało się coś, że UE przestała do nas puszczać to oko, a z ludzi zeszło powietrze. Tak, jakbyśmy bez komendy do biegu nie potrafili samodzielnie nawet iść... z trout unlimited przeszliśmy na Sage i Scott unlimited. Materializm chyba jednak dzieli ludzi, bo kija kupuje się dla siebie, a rzekę dzieli się z innymi. Zatem im więcej robimy tylko dla siebie a mniej dla wspólnoty - to wydaje się, że rośnie wyłącznie egoizm. Pojedynczy człowiek nie jest jednak w stanie ogarnąć powrotu naszych rzek do dawnej świetności. Boję się iść tą drogą samospełnienia... zastanawiam się nad tym wszystkim...


Trzymaj się mocno Mikołaj
Krzysiek
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Obsługa klienta w taimeniu [0] 16.03 13:46
  Odp: Obsługa klienta w taimeniu [1] 16.03 15:28
  Odp: Obsługa klienta w taimeniu [0] 16.03 16:10
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus