f l y f i s h i n g . p l 2024.05.08
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Pytanie do Romka C.. Autor: Administracja. Czas 2024-05-08 00:14:34.


poprzednia wiadomosc Odp: Obsługa klienta w taimeniu : : nadesłane przez skorek (postów: 2407) dnia 2018-03-16 13:46:56 z *.is.net.pl
  Pojedynczy człowiek nie jest jednak w stanie ogarnąć ... Boję się iść tą drogą samospełnienia... zastanawiam się nad tym wszystkim...


Jan złowił „rybę”,
Czym ryba, to wiecie
I zakochał się
W sobie.
Jeśli jeszcze miał mleko i książkę pod nosem,
To mógł zapomnieć, że inni też żyją.
Dzisiaj ma zegarek i telefon z pogadynki,
Dwie smycze.
A ryby w ukrycie.
Tołpyga pstra i bura i pstrągi w galarecie.
A życie o nim w codziennej gazecie
Pisze: „Jak Jan złowił złotą „rybę”?!”
„Czy ta ryba, go wcina?”
„W kim Jan zakochał się dzisiaj ?”
Języków zna wiele, w żadnym mądrze nie powie.
A mógł serce oddać tej z dzikiego zachodu,
Tej rasowej krowie.
Wszak, to krowa dojna, bo mleko wciąż daje.
Jan pacierze klepie, się uczy i z kolan powstaje.
A mleko wciąż płynie,
W koryta, a świnie w korycie
Już nawet nie skrycie
Wypominają życie, nie Jana
A Jasia, który kwiaty zbierał
Uczciwie, za co był bity
Przez ojca w spódnicy.
Świnie jednak pasują,

Teraz knur stwierdzi
Komu i dlaczego
W chlewie Jasiem śmierdzi.

Kim Jaś, to zagadka
Kim Jan każdy już wie.
Podpowiedzi są dwie:
Chory jest ten,
I chory jest ten.

A w rodzinie jest ... jeden.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus