Odp: gdzie w okolicach krakowa ?
: : nadesłane przez
cezare (postów: 22) dnia 2015-08-22 12:57:36 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
wcieliście się w wątek - rozmowa nie na temat...
też dożucę swoje 3 grosze..
1) opłata winna być całopolska - to chore że jadąc gdzieś człowiek się zastanawia komu ma dziś płacić .
dniówki są chore ..
2) całkowity zakaz zabierania ryb - i tu możecie mięsiaże pluć się na potęgę, od dawna udowodniono że ryba
miejscowa to miejscowa - a efekty zarybiania obcym genem są wątpliwe .. nie mówiąc o równowadze której
przez te zarybiania nie ma .
3) 4/5 całości wpływów do PZW powinno iść na strażników tychże - albo może straż miejską zaprząc do tego -
nie wiem .. wiem że odkąd mam kartę czyli od 1987 roku nie byłem kontrolowany . ( możecie sobie gadać -
takie są fakty - z faktami nie ma dyskusji .. )
4) każdego podbierającego rybę do fotki na FB suchą ręką ścigałbym za uszkodzenie ciała.. .. xDD
życzyłbym sobie ochrony wód a nie ich reperacji .. to nie grzyby czy jagody że odrosną .. a i grzybiarze mają
swoje zasady ja to robić by w przyszłym roku też się cieszyć..
chcesz się nażreć pstrąga - idź do smażalni .. dobre i tanie ryby są w Makro.
gardzę każdym, kto zabiera rybę z łowiska ... pomimo że takie mamy prawo ... bo to samo prawo nie uważa
tenkary za legalną metodę połowu - pomimo jej ograniczeń w stosunku do tradycyjnej muchówki, które to
ograniczenia tworzą z tego bardzoej sportową metodę a muchówka tradycyjna przypomina sztucer z
celownikiem optycznym w trudności i efektywności ..
wyżygałem się troszkę ... wybaczcie .. ale trafia czasem szlag.