f l y f i s h i n g . p l 2024.05.17
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Informacjie o kiju muchowym?. Autor: Maciej Pszczolkowski. Czas 2024-05-17 19:31:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach : : nadesłane przez Lowca Jelczykow (postów: 1003) dnia 2015-07-06 22:08:31 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  No i jeszcze zlikwidowac metale ciezkie z konstrukcji muszki Niech bedzie jak powinno byc i zalatwic
jakas nauke rzucania linka dla naszych zawodnikow :)
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [0] 07.07 02:30
 
Podoba mi sie Twój tok myślenia. :D
Ja w tym roku łowie tylko na sucho czy mokro, czasami klasyczny streamer. ;)
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [18] 07.07 09:57
 
Drogi mój Przyjacielu Jelczyku - przekonałeś mnie i wracam do tradycji.
Sprzedaję swój samochód z : z rozrusznikiem na kluczyk, klimą, elektroniką i innymi bajerami.
Kupuję tradycyjnego pra pra przodka z odpalaniem na korbę, z przewiewną karoserią, nabywam kocyk na kolanka
żeby nie marznąć w podróży.
TRADYCJA MUSI ZWYCIĘŻYĆ!!!! POSTĘPOWI MÓWIMY NIE !!!!
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [0] 07.07 10:01
 
TRADYCJA MUSI ZWYCIĘŻYĆ!!!! POSTĘPOWI MÓWIMY NIE !!!!

STANOWCZO NIE !
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [1] 07.07 11:03
 
Tyle że żyłka nie jest metodą muchową, została ona zapożyczona z metody spławikowej. :P
Esencją wędkarstwa muchowego są rzuty...
Widziałem kilku "muszkarzy" którzy uważają że są dobrzy a jak przyjdzie rzucić suchara na 10m to świecą
oczami. :P
Po za tym nikt nie karze łowić na szklaki pełne w środku oraz tyczki bambusowe...
Więc słabe porównanie
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [0] 07.07 11:13
 
M. muchowa pochodzi od przynety-imitacji owada. I tyle. A to co tam jest dowiazane do tej muchy to komentarz dla badaczy pisma.
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [14] 07.07 11:22
 
Krzysiu , to jest podobnie jakby zamienić miecz samurajski na kałacha . Na pewno
skuteczniejszy, ale czy to nadal sztuka i estetyka :) ?

Pozdrawiam :)
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [13] 07.07 11:45
 
Hmm Andrzeju rozgraniczył bym tutaj kilka spraw
1. sztuka
2. etyka
3.tradycja
Są to jak dla mnie trzy różne "działki" , które każdy może dowolnie " uprawiać" w ramach dopuszczonych norm i
regulaminów. Znasz mnie i moje poglądy na sprawy związane z wędkarstwem. Podobnie ma się sprawa
dotycząca tworzenia muszek. Dlaczego nikt tutaj nie poruszył sprawy wykonywania ich z materiałów
"sztucznych"? Przecież takich dawniej nie było i muszki tworzono z naturalnych. Kwestia obciążenia i nimfy. Cóż
to jest właśnie postęp. Podobnie mamy go i tutaj. Zamiast wypisywać listy starym zwyczajem mamy klawiaturę i
klikamy do siebie. Co nie oznacza że musimy wszyscy iść z tym "postępem" czasu. Nikt nikomu nie powinien
jednak narzucać niczego co jest dopuszczone a nie zakazane. Podobnie nikt nie zmusza nikogo do łowienia
"nowymi" sposobami a nie tradycyjne na suchą i mokrą. Stąd to moje pisanie powyżej o motoryzacji. Cociaż ....po
chwili zastanowienia doszedłem do wniosku czy aby nie;
1. chodzić piechotą
2.być noszony w lektyce / jeżeli będzie mnie na to stać!/
3. nabyć rydwan / podobnie jak w przypadku lektyki/.
Widzisz więc że nikt nie zmusza mnie do zakupu samochodu a wybór należy wyłącznie do mnie.
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [3] 07.07 13:23
 
Dlaczego nikt tutaj nie poruszył sprawy wykonywania ich z materiałów
"sztucznych"? Przecież takich dawniej nie było i muszki tworzono z naturalnych.


A się tak wtrącę.
"Sztucznych materiałów" dawniej nie było ale czy pióra są naturalne dla owada? Nie są, bo owady takich nie posiadają. A służą za imitację (sztuczną) wielu części owadów.
Można się upierać i twierdzić, że są wytworem żywego organizmu. No, jednak nie owadów więc są sztuczne (nieprawdziwe) dla tego organizmu.
No i sam haczyk jest kwintesencją sztuczności.
A już wędkarz, ten C&R, to ewidentne wynaturzenie w przyrodzie.
Prawda jest jedna. Łowisz czyli potrzebujesz pokarmu. Inaczej jesteś dręczycielem.
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [2] 07.07 14:03
 
Pukasz laske bo chcesz mieć dzieci?
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [1] 07.07 14:12
 
Pukasz laske bo chcesz mieć dzieci?
A może puka się laskę bo nie chce się mieć dzieci.
Pytanie jest takie: do czego zmierzasz?
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [0] 07.07 14:53
 
Pytanie jest takie : dokąd zmierza ten świat?
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [6] 07.07 14:03
 
Szanowna Czaplo Siwa, po przeczytaniu Twojego wpisu nasuwa się pytanie... w kierunku czego ten postęp ?
Bo mi się wydaje że to raczej krok do tyłu, a może nawet dwa. Nie trzeba prawie umieć robić muszek i nie trzeba prawie umieć posługiwać się linką. Można się czasem cofnąć jeszcze jeden krok do tyłu i niektóre odcinki rzek wyrybić dolna nimfą do zera.
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [4] 07.07 14:17
 
Można się czasem cofnąć jeszcze jeden krok do tyłu i niektóre odcinki rzek wyrybić dolna nimfą do zera.

Upał mi nie służy, to pewne.
Ale może tak inaczej. Ograniczyć ale nie zakazy jako takie tam sobie. A wprowadzić "kartę muszkarza" i tylko takich z taka kartą wpuszczać nad wody? za poświadczeniem starszego.
Oj ten upał.
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [3] 07.07 14:29
 
Można się czasem cofnąć jeszcze jeden krok do tyłu i niektóre odcinki rzek wyrybić dolna nimfą do zera.

Upał mi nie służy, to pewne.
Ale może tak inaczej. Ograniczyć ale nie zakazy jako takie tam sobie. A wprowadzić "kartę muszkarza" i tylko
takich z taka kartą wpuszczać nad wody? za poświadczeniem starszego.
Oj ten upał.


Skorku to jest myśl!!! Tylko kto może zostać tym STARSZYM WĘDKARZEM?
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [2] 07.07 15:01
 
Można się czasem cofnąć jeszcze jeden krok do tyłu i niektóre odcinki rzek wyrybić dolna nimfą do zera.

Upał mi nie służy, to pewne.
Ale może tak inaczej. Ograniczyć ale nie zakazy jako takie tam sobie. A wprowadzić "kartę muszkarza" i tylko
takich z taka kartą wpuszczać nad wody? za poświadczeniem starszego.
Oj ten upał.


Skorku to jest myśl!!! Tylko kto może zostać tym STARSZYM WĘDKARZEM?


No ktoś znamienity, może Czapla Siwa.
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [1] 07.07 15:05
 
Hahaha. dobre. Zaraz odpiszą będący przeciw tej kandydaturze.
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [0] 07.07 15:26
 
Hahaha. dobre. Zaraz odpiszą będący przeciw tej kandydaturze.

Dlaczego? Czapla jest dostojna i siwa czyli niemłoda. A jeśli niemłoda to zapewne mądra życiowo. Więc lepszego arbitra trudno znaleźć.
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [0] 07.07 14:27
 
Dołożyłeś na stępną działkę w temacie - WYBIĆ! Czy nie można tego dokonać: suchą, mokrą,strimerem?
Wszystko zależy od kultury i etyki wędkarskiej. Tak dyskutując dojdziemy w dalszej dyskusji do tego czy aby
"cosik" na skoczku jest potrzebne czy nawet niezbędne.
Wtrąciłem się do tej dyskusji ponieważ wielu mnie zna i zna moje zdanie w tym temacie. Z wieloma kolegami którzy
tutaj się wypowiadają łowiłem i łowię od lat. Spotykamy się, łowimy, rywalizujemy ze sobą / choćby na wyprawie we
dwóch/ i tutaj nasuwa mi się jedno pytanie - czy taka rywalizacja nie jest odmianą / namiastką sportu?
Wiem. Rządzimy się innymi prawami i zasadami. Jeździmy za swoje. Naszych kosztów nie pokrywają: koła ,
okręgi ZG PZW. Dlatego uważam że rywalizacja jest odmianą sportu tyle że uwielbiam łowienie na mokrą, mniej na
suchara - chociaż ...go nie omijam. Koledzy których znam i piszą tutaj również bywali na takich spotkaniach i NIKT
nie narzucał im jaką metodą muchową mają się na nich "bawić". Dlatego nie NAKAZY A DELIKATNE NAMAWIANIE
prędzej odniesie jakiś skutek niż opluwanie innych i przekonywanie di jedynie słusznych metod.
Myślę że odezwie się wielotni mój PRZYJACIEL, kumpel wielu wspólnych od lat wypadów obecnie ortodox w
temacie którego wiele lat temu przekonałem do jedynie słusznej racji odnośnie pstrągów potokowych. Prawda
Jurku?
 
  Odp: Koniec z zaniżaniem wymiarów ochronnych na zawodach [1] 07.07 16:18
 
Nikt nikomu nie powinien
jednak narzucać niczego co jest dopuszczone a nie zakazane. Podobnie nikt nie zmusza nikogo
do łowienia
"nowymi" sposobami a nie tradycyjne na suchą i mokrą.


Krzysiu w żadnym wypadku nie jestem za zakazywaniem , czy nakazywaniem. Chodziło mi
tylko i wyłacznie o walory estetyczne, a każdy niech se łowi, jak chce byle zgodnie z
regulaminem . Sam przecież czasem oram nimfą, więc tym bardziej daleko ,i do tego.
Oczywiście postęp jest w każdej prawie dziedzinie, ale często pod wzgledem estetyki wypada
blado : list odręczny vs mail , obraz vs fotografia , kobieta na koniu vs. w samochodzie itd. itp.

pozdrawiam :)
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus