|
Nikt nikomu nie powinien
jednak narzucać niczego co jest dopuszczone a nie zakazane. Podobnie nikt nie zmusza nikogo
do łowienia
"nowymi" sposobami a nie tradycyjne na suchą i mokrą.
Krzysiu w żadnym wypadku nie jestem za zakazywaniem , czy nakazywaniem. Chodziło mi
tylko i wyłacznie o walory estetyczne, a każdy niech se łowi, jak chce byle zgodnie z
regulaminem . Sam przecież czasem oram nimfą, więc tym bardziej daleko ,i do tego.
Oczywiście postęp jest w każdej prawie dziedzinie, ale często pod wzgledem estetyki wypada
blado : list odręczny vs mail , obraz vs fotografia , kobieta na koniu vs. w samochodzie itd. itp.
pozdrawiam :)
|