Odp: A przecież rozwiązanie jest bajeczne proste
: : nadesłane przez
Robert Tobiasz (postów: 86) dnia 2015-02-07 20:25:31 z *.dynamic.gprs.plus.pl
Szanuje wasze zdanie ale nie podoba mi się to ze przedstawiacie swoje wędkarstwo jako
lepsze.,Wędkarstwo to zabawa na żywym organizmie i każde wędkarstwo szkodzi i nie ma to
znaczenia czy to zawody czy prywatne wędkowanie, zawodników jest może 20 % z wszystkich
wędkarzy , startowałem w zawodach w Polsce i zagranicą w sumie ze 100 godz czyli ok 15 razy wyjść
na ryby i jaka to jest skala szkodliwości ,w prywatnym wędkowaniu jesteście na pewno więcej razy
robicie rybą zdjęcia i filmy i jeszcze ci co zabierają ryby i jak jest mierzą je na wszystkie sposoby
wielokrotnie dotykają rekami jak "krotka " to puszczają jak dobra to wiadomo i tych jest 80 %
wielokrotnie widziałem jak ludzie się obchodzą z rybami zawody przy tym to nic,tak organizuje zawody
cały świat byłem w tym roku w w Szwecji na ME I Anglii na grayling festival gdzie wrażliwość
świadomość i etyka wędkarska jest dużo większa niż u nas a wymiar na lipienia był 20 cm ,zrozumcie
że szkodzimy rybą tak samo a ze względu na skale w prywatnym łowieniu dużo więcej. ,nie chcecie
szkodzić to przestańcie je łowić potrafcie ? bo ja nie. Zawody zmieniły się w ciągu 10 lat bardzo i stale
się zmienia żeby były mniej szkodliwe,i jeszcze jedno po drugiej stronie wędki jest człowiek i to od
niego zależy jak się obchodzi z rybami jak nie będzie zawodów zawodnicy i tak będą łowić coś się dla
ryb zmieni ?