Odp: Z przemyśleń dyletanta...
: : nadesłane przez
faraon (postów: 1401) dnia 2014-10-16 23:34:00 z *.19-2.cable.virginm.net
Nie wiem czy zwrociles uwage ze wiele osob dazy do tego aby za wszelka cene lowic ryby wszedzie, a ze np. metoda zylkowa nie pasuje do spina to przykolegowuje sie ja do muchowania.
W ogole to powstala ona z tego powodu ze nie wszedzie mozna lowic na spina, a zwolennicy spina chcieli by polowic na wodach muszkarzy, wiec wymyslaja metode "konglomerat" aby uzywac spina na wodach muchowych. ;-(
Dla mnie zylkowa metoda to nic innego jak zdeformowany spin, z kolowrotkiem muchowym, aby przykleic tego dziwolaga do muszkarstwa.
Zmien tylko kreciol i masz z powrotem spina.
