Odp: Z przemyśleń dyletanta...
: : nadesłane przez
faraon (postów: 1401) dnia 2014-10-17 00:03:17 z *.19-2.cable.virginm.net
Nimfy zwlaszcza z glowka wyrzucane na duza odleglosc prawie zawsze chlapna o powierzchnie dosc glosno, ale jest na to lekarstwo, tuz przed opadnieciem linki i nimfy zatrzymujesz palcem zestaw. Wtedy zatrzymana nimfa spada do wody jak kropelka z kroplomierza 10 cm nad woda. Dokladnie tak samo jakbys ja trzymal w palcach tuz nad woda i upuscil. Potrzeba jedynie wprawy w zatrzymywaniu zestawu bo jak za wczesnie to nimfa zostanie szarpnieta z powrotem i spadnie przy koncowce sznura z chlupnieciem, a jak za pozno, to wpadnie do wody pod katem lotu zestawu i chlapnie tez dosc mocno.