Odp: HOL 2kg jazia na mokrą muchę!
: : nadesłane przez
Jan Piotr Materek (postów: 46) dnia 2014-04-26 00:24:28 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Szanowny Kolega nie zrozumiał tekstu, ale powiem tak - jestem trzy razy starszy od Sz. Kolegi i
nie zależy mi na spostponowaniu Kolegi{hm ? czy to nie wyraz spoufalania się nadmiernego -
mam nadzieję,że to wyraz zaufania i troski - Kolega} to jedynie wyraz troski o właściwe
pokazywanie naszego stosunku do naszych trofeum - czyli rybek. Trochę rybek w życiu
złapałem i nie jest najważniejsze jak wielkich, ale jest ważne - i to jest etyka wędkarska - by nie
traktować i nie pokazywać ich jako nędznych przegranych z nami, bo i tak nie są w stanie w
większości wypadków wygrać z nami, ale pokazywać jako wyraz naszego uznania dla nich, a
tego mi w relacji zabrakowało. Powiem wprost i brutalnie chociaż dzisiaj nikt nie traktuje
brutalności jak nie ma rozbitego ryja bo o twarzoczaszce nie wie nic - bez tej ryby nie byłoby
nic z Ciebie i tej relacji. I to jest clou mojej odpowiedzi - jestes łowcą jak masz szacun dla
trofeum, jak jesteś wypindżonym mięsołowem to się oganiasz od buraków, jak kijem od kondli. I
nic nie ma ,że wypuściłeś rybę jeszcze żywą.