f l y f i s h i n g . p l 2025.09.16
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-16 08:26:34.


poprzednia wiadomosc Odp: GIOŚ odpowiada na pismo organizacji poz. w sprawie UDN : : nadesłane przez Przemek Es (postów: 346) dnia 2013-12-22 19:36:12 z *.via.zamek.net.pl
  Oddawanie rzek w ręce samorządów jest ok, ale Polska na to jeszcze nie jest przygotowana. Sa kraje europejskie. które w kompetencjach samorządów maja nawet obszary Natura 2000. Wyobrażam sobie jak to było by w Polsce - jak powstawała N2000 samorządy hurtowo produkowały uchwały o "nieprzyjęciu obszaru N2000" mimo ze nie miały żadnej mocy prawnej - takie jest myślenie samorządów - nastawione na gospodarkę, i wycisnięcie ze środowiska korzyści bezpośrednich (wyciąg narciarski, żwir , prąd itp) Samorządy na szczeblu wojewódzkim może były by lepsze ale mają nikłe kompetencje do zajmowania się tym tematem a jeśłi chodzi o ich strukture odpowiedzialna za wody to wszyscy wiedzą czym się zajmują ZMiUW. W końcu a moze przede wszystkim ulegają polityce samorzadowej a ta nastawiona jest w 90% na ochronę przeciwpowodziową i nikt tam nie widzi w rzece potencjału turystycznego.

Rudawa przeciez została zniszczona przez nikogo innego jak samorząd wojewódzki więc o czym my tutaj mówimy ;) Rzeki do samorządowców ok - ale za 20-30 lat.

Alternatywą jest oddanie wód i gospodarki nimi pod resort środowiska - to chyba ma miejsce w UK i sprawdza się, Wody to wszak zasoby przyrodnicze, często drogocenne ekosystemy z ważnymi z punktu widzenia środowiska gatunkami roślin i zwierząt, trzeba je traktowac na równi z innymi zasobami środowiska (np lasy). Łowiectwo zreszta podlega pod resort środowiska więc nie wiem czemu miałoby tutaj być inaczej. Mam styczność z samorządami od jakichś 10 lat i co nieco zdążyłem przyuważyć ;)

Co do listu i odpowiedzi z GIOŚ to podobnie jak Pan S.Cios zgadzam się że pismo nie trafione i odpowiedz nie powinna dziwić. choc mogła by być przesłąna do PIW zamiast tylko do PZW ale może po prostu nikt nie wiedział co ma z tym zrobić - zdarza się. Zgadzam się równiez że nie ma co stawać od razu okoniem i w korespondencji od razu negować, ganić i opier..ć Nikt nie lubi czytac tego i nikomu to nie potrzebne. Papier cierpliwy i wszystko przyjmie ale prawdziwą sztuką jest spróbowac wejść w partnerstwo. Takie instytucje mimo ze czasem topornie i mają swoje urżednicze procedury powinny być jednak traktowane jako sprzymierzeńcy a nie wrogowie bo da się przez to zrobić duzo więcej a i ludzie zwyczajnie są bardziej przychylni.

pozdrawiam
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: GIOŚ odpowiada na pismo organizacji poz. w sprawie UDN [2] 22.12 20:17
  Odp: GIOŚ odpowiada na pismo organizacji poz. w sprawie UDN [1] 22.12 20:55
  Odp: GIOŚ odpowiada na pismo organizacji poz. w sprawie UDN [0] 22.12 21:38
  Odp: GIOŚ odpowiada na pismo organizacji poz. w sprawie UDN [0] 22.12 21:11
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus