| |
Może problemem jest bardziej brak tarlisk na dopływach.Czy raczej brak na nich wody?Dawniej
ludzie mieszkający nad Sanem regularnie wybierali to co dała im natura (rzeka) i nie chodzi
wyłącznie o ryby.I tarliska były.I narybek.I ryby.
Może się mylę ale bardziej w Sanie przydałyby się DUŻE kamienie,głazy które wyhamowywały
by nurt wody a jednocześnie tworzyły piaszczyste łachy i żwirowe bystrza.
Nie jestem jakimś znawcą tego tematu i nic nie doradzę ale z obserwacji moich wynika,że w
miejscach gdzie występują duże głazy tworzą się świetne miejscówki a i ryb (pstrągów) jest
zdecydowanie więcej.
Pozdrawiam.
|
