|
Panie Witoldzie,
nie wiem czy Pan zauważył ale od samego początku staram sie by w Sanie i nie tylko było co łowić. Choc obecnie z pstrągiem w Sanie jest całkiem nieźle to nie twierdzę, że trzeba go wybić do zera. Jeśli zapyta Pan dlaczego tylko w Sanie to niech Pan spojrzy na wodowskazy albo przejedzie sie nad pierwszą lepszą rzeczkę i sprawdzi przepływ.
Cały czas chodzi mi o ryby w rzece i o nic więcej. Zauważył Pan zapewne że drobnymi kroczkami cały czas posuwamy się do przodu, a wprowadzane (nie raz mocno krytykowane) rozwiązania przynoszą pozytywne efekty. Haczyki bezzadziorowe, podwyższone wymiary, OS , limity dniówek powoli się sprawdzają. Jeśli nie ma przeszkód naturalnych na które nie mamy wpływu to jakoś dajemy radę. A na MMP połowiono duże ryby nie tylko na OS.
pozdrawiam
PK
|