|
Panie Stanisławie a czy tzw.zwykły odcinek rzeki nie wymaga strażników ? .Ponad to pisze Pan o śmiertelności ryb na odcinku NO KILL z którą to teorią muszę się zgodzić tyle , że łowiący tam gdzie zabiera się ryby też tą śmiertelność powodują bo nikt nie powie chyba ,że wchodzi do wody wyjmuje 3 wymiarowe pstrągi nie łowiąc nic krótkiego i wychodzi . Oczywiście należało by rozpatrywać bardzo konkretny przypadek np. OS Dunajec wraz z możliwościami gospodarza oraz
tym czy jego działalność jest czysto biznesowa czy tak jak w teorii mamy w przypadku PZW czyli dla dobra związku a co za tym idzie wędkarzy .Ponieważ temat jest jak Pan wspomniał bardzo trudny i nie da się go uogólnić nie dam rady na forum wymyślić złotej recepty i powiedzieć , że na pewno mam rację natomiast zwróciłem uwagę na kierunek w jakim moim zdaniem powinny ewoluować wody górskie zwłaszcza w kontekście ich ograniczonej ilości i produktywności.
Liczę też , że kiedyś będzie mi dane z Panem porozmawiać i usłyszeć argumenty które bardziej rozjaśnią mi ten i inne tematy . Pozdrawiam serdecznie .
Rafał Grzywa
|