|
Wydaje mi się,że Sąd Koleżeński w kole jest sądem który ma ukarać swojego członka.
Jeżeli tylko inni członkowie Sądu przychylą sie do zaproponowanej kary i obwiniony takiej karze dobrowolnie się podda to może ona mieć różną formę.
Dla mnie np.zakaz udziału w imprezach sportowych,prace społeczne na rzecz koła,okręgu czy inne tzw.symboliczne są wystarczająco dotkiwe jak i przydatne zarazem.
.Jeżeli zaś oskarżyciel lub rzecznik dyscyplinarny "postawiony" wyżej stwierdzi, że to za mało mogą próbować go ukarać wg swojego uznania.
Ale to tylko moje zdanie i zapewne się mylę.
Jedyna rzecz do jakiej dążę to to aby obwiniony poczuł ,że został ukarany oraz żalował swojego postępowania i wykluczał podobne na przyszłość.
Pozdrawiam.
|