|
Z tą obecnością będzie najtrudniej. Jezior z sieją jest w Polsce naprawdę bardzo mało.
Pi****lenie kota przy pomocy młota, o czystości linii genetycznych, spowodowało, że wielu użytkowników jezior wycofało się z siei. Teraz nie ma siei czystej genetycznie i żadnej w ogóle praktycznie też.
Już kiedyś tak było z sieją "wigierską". Co prawda z innego powodu populacja prawie wyginęła.
Tylko aktywna ochrona (sztuczne utrzymywanie populacji) pozwoliło na zachowanie tej rasy.
|