|
Mylisz się Mariusz, np. opisana przeze mnie muchowa metoda podlodowa jest skuteczna, tylko wymaga najpierw długich ćwiczeń, żeby później bezbłędnie trafiać do przerębla. Oczywiście, zdarza się, że nimfy zahaczają o krawędź lodu. To, taka odmiana metody żyłkowej. :)
|