Odp: Kormorany wg. red. Kalendowicza
: : nadesłane przez
cygant (postów: 1766) dnia 2012-10-08 20:35:12 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
A u mnie w okolicy dziki....pełno dzików, pare lat wstecz jak się w okolicy pojawiły to się cały rok mówiło, i pojawiały się okresowo, teraz są, się mnożą i pod auta wpadają.
Lisów na pęczki = ni ma zająców , kuropatw baaardzo dawno, ale tym pomogły zdziczałe koty , bażantów jakby mniej.
Borsuk - od kil;ku lat regularnie spotykany .... kiedyś ( 20 lat wstecz ) niespotykany wcale....
U mnie przynajmniej zwierza leśnego przybywa.... :)