|
(...) Wprowadzony w zeszłym roku zakaz zabierania liepieni z Sanu, który zopstał wprowadzony w wyniku dramatycznego zmniejszenia się liczebności populacji, w tym roku nie został przedłużony, bo wędkarze wolą zeżreć to, co jest, nie zważając na przyszłą sytuację ... (...)
Szanowny Panie Jerzy,
Problem jak widać leży w demokratycznej naturze zarządzania w społeczeństwie bez wiedzy i odpowiedzialności. Dlatego też jeśli ktoś chce upaść, trzeba mu pozwolić to zrobić. Jeśli się nie podniesie, ktoś inny weźmie San pod swoje skrzydła. A jeśli się podniesie, to mądrzejszy niż przed upadkiem.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|