Odp: Śmiechy chichy...
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2012-03-30 14:17:59 z *.rypin.vectranet.pl
Dzwoniłem ostatnio do jednego z okręgów PZW (nie zdradzę do którego) i rozmawiałem trochę
o gospodarce na ich wodach. Jeden z wysoko postawionych działaczy powiedział mi otwartym
tekstem: "Panie, niech sobie wreszcie wędkarze wezmą te wody w swoje ręce i się od nas
odpieprzą".
A nie przyszło ci do głowy zapytać tego debila (to najłagodniejsze określenie jakie mi przyszło
do głowy) że to własnie on jest tymi "rękami" wędkarzy??
Ze skoro "mamy wziąć sprawy w swoje ręce" to taki własnie leśny dziad jak on straci rację
bytu?? że jego funkcja nie będzie potrzebna bo nie będzie miał od kogo wziąć składek??
Chyba kandydował i został wybrany prawda?? Po co został wybrany?? Po co kandydował jeśli
teraz jego wyborcy mają się od niego odczepić??
Może własnie należałoby powiedzieć otwarcie który to okręg i który konkretnie działacz aby to
była jego ostatnia kadencja skoro nie chce mu się robic tego co stało sie jego zasranym
obowiązkiem w momencie wybrania go na przedstawiciela...