|
Witam
Kuba trudno się z tobą nie zgodzić, ale wyobraź sobie, co byśmy mieli gdyby tych kilku naiwnych pasjonatów przestało działać, patrzeć na ręce, podtrzymywać przy życiu tego naszego trupa jakim są nasze "zasoby ryb szlachetnych". Nasza sytuacja niestety nie jest ciekawa, jesteśmy gdzie jesteśmy, nasz kraj to kompletny burdel rybny gdzie zostały trzy dzikie pstrągi, jeśli w ogóle, ale jak nic nie będziemy robić, to będziemy mieli drugą Rumunię , czyli piękne, kompletnie puste wody. Szczerzę ciągle wierzę ,że małymi kroczkami do przodu. Polska to nie Alaska, jesteśmy biednym krajem w środku Europy z ludźmi (niestety w większości) o świadomości żadnej. Ale jest jeszcze kilku takich którym się chce i musimy robić wszystko, aby to właśnie oni w najbliższym czasie decydowali i nie ważne czy są elektrykami , czy polonistami, a PZW to już powinna być tylko historia.
pozdrawiam
Igor
|