|
Marcin,
temat autostrad może nie na temat flyfishingu, ale odpowiem Ci dlaczego Covec zebrał
manatki. Tak się składa, że również działam w tej branży co Ty i mam bardzo duże
rozeznanie w mazowieckim, gdzie realizuje się najwięcej inwestycji drogowych w Polsce.
Maszyny budowlane posiadają GPS nie po to żeby nimi lepiej zarządzać, tylko po to, żeby ich
nie kradli( w razie kradzieży szybkie namierzenie maszyny) i nie było - przede wszystkim-
spuszczania paliwa przez złodziei z Polski w postaci okolicznych mieszkańców,
gdzie dokonuje się budowa
Idąc dalej. Firma z Chin nie mogła wykonać dobrze swojej roboty ponieważ polscy
właściciele, którzy byli ich podwykonawcami - głównie maszyny budowlane - zawyżali
liczbę przepracowanych godzin, czyli pracowała 5 godzin, a faktycznie na fakturze liczone
było 10. Znasz stawki pracy takiej koparki, więc łatwo policzyć ile w plecy była firma Chin.
Firmę z Chin nie przerobiła duża firma czy duże firmy( z prezesami czy dyrektorami dużych
firm osobiście rozmawiałem na ten temat) tylko małe firemki, których właściciel posiada od 1-
3 maszyn budowlanych i zwierzył łatwy interes. Oczywiście, wśród tych, którzy tak nie
robili byli również uczciwi, i ci stracili najwięcej, bo nie mieli wypłacanej kasy w terminie.
Te nieuczciwie wystawione faktury były zatwierdzane. Również przez Polaków, a Ci
zatwierdzające te faktury to nie byli farmaceuci czy nauczyciele, tylko budowlańcy znający
się na robocie i znający temat.
Resumując. Można wybudować szybciej - tak jak piszesz - drogę, dysponując tak jak Twoja
firma parkiem maszynowym i mając pod kontrolą wszystko. Sam obsługuję firmę, która
oddaje swój odcinek autostrady wcześniej o 6 miesięcy, ale tak nikt nikogo nie rżnie na kasie,
bo wszystko posiadają swoje.
Napieprzamy na Chińczyków, ale najczęściej co słyszę wśród firm, które obsługuję, to że
ktoś, coś, podpier...ił. I nie zrobił tego Chińczyk, tylko Polak.
Seba
|