Odp: bo może oczekiwania wędkarzy są obecnie zbyt wygórowane
: : nadesłane przez
michmiga (postów: 940) dnia 2011-10-14 21:05:13 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Hrabio jadąc nad rzekę 10-100-1000 km liczę na jak najczęstszy kontakt z rybką. Nie ważne czy łowię na małej Skawicy czy na Dunajcu.W tym roku nie zaliczyłem wypadu na którym nie złowił bym ryby -czy to świadczy że jest dobrze OCZYWIŚCIE NIE!!Widziałem jak w ciągu miesiąca eldorado zamieniło się w pustynie (Koszarawa) i to nie przez zawodników tylko zwykłych wędkarzy.
Doświadczyłem też jak z wyprawy na wyprawę łowiłem coraz to większe pstrągi na Białym Dunajcu.A co do cudownych much-metod-miejscówek z internetu :) nikt o zdrowych zmysłach w dzisiejszych czasach nie chwali się swoimi ''odkryciami'' :)