|
Szanowny Panie Krzysztofie,
Dotknął Pan kilku istotnych spraw, których zrozumienie w znacznym stopniu przyczynia się do sprawności zarządzania i gospodarowania.
Przede wszystkim - mogą ... wiele róznych zjawisk może zachodzić i coż z tego? Czy w związkuz tym należy schowac głowę pod pierzyne, nie wychodzic z domu, bo cos może się przydarzyć?
Każde działanie ma w podtekście dązenie do monopolizacji ... chyba, że ktoś zda sobie sprawę, że nie ma szans na zdominowanie i zmonopolizowanie swojej dziedziny, to wtedy uprawia swoje "małe poletko" i "ma za złe" wszystkim pozostałym, a zwłaszcza tym, którzy mają taką możliwośc ... Prosze popatrzec ile dążenia do zmonopolizowania decyzji jest w kazdym wystąpieniu, które ma "uzdrowić" polskie wędkarstwo ... a to, żeby "wszyscy i wszędzie wypuszczali wszystkie złowione ryby", a to żeby "wszędzie były OS-y" ... oczywiście nakazem i pod przymusem ... ))) Ogromne pokłady zamiłowania do dyktatury, "jednoliotości", monopilizacji decyzji drzemią w głowach Polaków ... Pisanie o trudnym pięknie róznorodności, zrównoważonym zarządzaniu zasobami, budzi niechęć ... wynikającą z niezrozumienia ... Do tego funkcjonowanie w tej róznorodności zrównoważonego gospodarowania wymaga takiego nastawienia występującego dośc powszechnie, o co też trudno, oraz przekonania o wewnętrznej słuszności podejmowania go, bez przymusu ...
To, o czym piszę, dotyczy wielu róznorodnych form zarzadzania, gospodarowania, edukowania, z którymi mamy do czynienia w wędkarstwie i wokół wedkarstwa .... O tym piszę, a nie dotyczy to tylko PZW, jak się niektórym wydaje ... zwłaszcza tego PZW w dominującym obecnie kształcie ...
Nie sądzę też, żeby przez "naciskanie" czy "oprotestowywanie" cokolwiek dało się uzyskać ... trwale i racjonalnie ... Zarządzanie, sprawne zarzadzanie musi wynikac z bodźców pozytywnych, z dążenia do rozwoju i uzyskiwania lepszych efektów, oczywiście przy skonstruowaniu założeń i miar ich osiagania w taki sposób, który do tego rozwoju prowadzi ... do rozwoju zasobów i mozliwości ... wiele dążeń zmierza jednak nie do pomnażania zasobów, a do utrzymania zakresu uprawnień do korzystania z zasobów .... Racjonalnośc gospodarowania stwarza warunki partnerstwa w przestrzeni publicznej i z kims, kto racjonalnie gospodaruje inni liczą się ... To jest najsilniejsza możliwośc "nacisku" ...
Wspomniał Pan też o "fetyszu" ukształtowanym w czasach początków PZW, a właściwie już wcześniej, zaś w PZW był tylko jednym z przejawów tej "nowej wiary" ... mianowicie o specyficznym rozumieniu "powszechności wędkowania" ... Pojecie powszechności dostępu nie ogranicza w żaden sposób występowania czynników ograniczających, zwłaszcza wobec dóbr rzadkich. Powszechnośc dostępu nie oznacza zobowiązania do zaepwnienia kazdemu osiągbnięcia pożadanego dobra. Powszechnośc dostepu do edukacji nie zonacza nadania każdemu tytułu profesora, podobnie jak powszechnośc dostepu do samopchodów nie oznacza, że każdy ma dostac mercedesa. Nie oznacza też, że skoro nie kazdy moze zostać profesorem, to nikt nie może być profesorem, tylko kazdy ma być ogranicozny do "zawodówki', podobnie jak brak możlwiości zapewnienia każdemu mercededsa nie oznacza, że wszyscy mają jeździc na rowerach ... Choć i takie próby widział ten świat ...
W odniesieniu do łowisk wedkarskich, powszechnosc wedkaowania oznacza tylko tyle, że w miarę dostępnych zasobów można uzyskac do nich dostęp, po spełnieniu warunków ... i w liczbie nie większej niż te zasoby pozwalają ... Możliwości ograniczania tej dostępności, przy zachowaniu warunków powszechnego dostepu, jest wiele ... nie tylko ekonomiczne i finansowe ,... o tym "petycje" milczą ...
Ważna jest róznorodnośc i dostosowanie korzystania do wielkości zasobów i do ich odnawialności oraz rozwoju ... To trudne zagadnienia, kiedy występuje sie w rozli zarówno zarządzającego i gospodarującego, oraz korzystającego ... Który z priorytetów ma dominować w sytuacji naturalnego "konfliktu interesów"? Na ile górę mają brać względy zagospodarowania nad względami korzystania? Jeśli popatrzy się rozsądnie na to wszystko, to wydaje się oczywuistym, że priorytet gospodarowania powinien być nadrzędny. "Gospodarka, głupcze", jak miał sobie napisać dla przypominania prezydent mocarstwa ... Wydaje się proste z punktu widzenia każdego, kto poważnie podchodzi do swoich zobiowiązań, że w razie dysproporcji między dostępnymi zasobami a ich eksploatowaniem, jeśli oczekiwania dotycące korzystania są względnie nadmierne, pierwszym odruchem jest ograniczenie swoich oczekiwań. Drugim naturalnym zachowaniem jest pomnażanie zasobów, któremu to pierwsze dobrze służy, bo nie da się pomnażać konsumując zbyt wiele. I w opdniesieniu do wędkowania mam na myśli presję, o której pisaem w tej dyskusji, a nie inne, marginalne kwestie. Trzecim naturalnym odryuchem wydaje się dbanie o jak największa racjonalnośc ponoszenia nakładów w celu uzyskania zwiększenia zasobów jak najmniejszym kosztem. Czwartym - zwiększenie nakładów na odbudowywanie zasobów ponad poziom korzystania. Piątym wreszcie - uzupełnienie tych nakładów efektywnie podejmowanym wysiłkiem.
To wszystklo wymaga też udziału w kształtowaniu sprawnego zarządzania, w dobieraniu ludzi, którzy nie zmarnują wysiłku włożonego w te przedsięwzięcia, którzy potrafią tak zarzadzać, tak prowadzić pozostałych, żeby efekty były jak najlepsze. Wybór przywódców jest kluczowym zagadnieniem w tym wszystkim, a to z kolei wymaga udziału i aktywnej obecności. Istotną jest też, ze strony takich przywódców, gotowośc do wyjścia ze sfery swojej prywatności i odrębności, do publicznego kształtowania rzeczywistości wokół siebie, przez odpowiedzialne pełnienie funkcji. Nie każdego na to stać.
N.b. przedwojenne "Towarzystwa" miały charakter "ekskluzywny", były wzorowane na systemie klubów brytyjskich, w których wyłacznośc cżłonków klubu oznaczaa wykluczenie udziału kogokowliek innego, poza zaproszonymi gośćmi ... to też warto miec na uwadze, jako przykład skrajnie przeciwny do "powszechności wędkowania" ... Posługiwały się w swoich działaniach wspomnianym systemem zrównoważonego zarządzania, co jest wartością wartą pamiętania i naśladowania...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|