Odp: Puchar Głowatki - mordowanie ryby przez mędrców...
: : nadesłane przez
Sokol (postów: 302) dnia 2011-05-31 21:49:28 z *.internetia.net.pl
Sądzę że nikogo nie pogięło z zazdrości... Klub Głowatka działa za prywatne pieniądze i przed każdymi zawodami wpuszcza taką rybę by zwiększyć szansę na złowienie uczestnikom zawodów, później daruje się jej życie... Pięknie ale niestety ten film jest pod każdym względem kompromitacją dla tego klubu! Nie ma co wybielać nagranych oczywistych faktów że obchodzenie z rybą na filmie jest żenujące, niedopuszczalne dla wizerunku Klubu który na co dzień robi dużo dobrego. Nikt tu nie zazdrości tylko patrzy jak wleczą piękną i pokaźną rybę po kamieniach, jak ona wali łbem później o nie w szamotaninie, jak nieporadnie jest wyhaczana z kotwiczki a na końcu jak nieporadnie jest wypuszczana i reaniomowana...co to za ruchy, dlaczego nie w prądzie wody głową do góry rzeki itd... można wymieniać i wymieniać i nikt tu nie zlituje się nad działaniami klubowymi z tego powodu. Żenada.
Mam napisać co należało zrobić czy kolega wie ale nie chce o tym pisać? Jeśli jest problem to podeślę filmiki z jeszcze większych ryb: połowu 36kg i 50kg Taimena itp (są dostępne na youtubie). Jakimś cudem wiedzieli tam jak się obejść z wielką rybą... muszę przyznać że ten post mnie odrobinę zdenerwował... Nie ma tu argumentów broniących i wielkość ryby nie czyni żadnej zmiany w tej materii. Nie ma duzego podpieraka - rozumiem - u nas nie często takie się łowi, nie można w wodzie bo się strasznie szmocze i tam nie uda się wyczepić ... to jazda na trawę nawet większy kawał ale na trawę, ziemię... duża przeżyje dłuższy czas bez wody... a tu? A tu nędza na tym filmie proszę Pana.