Odp: Do Rady Gminy Ochotnica
: : nadesłane przez
Wojtek Walkowski (postów: 805) dnia 2011-05-17 22:38:21 z *.adsl.inetia.pl
Witam. Czytam wszystkie posty i mam mocno mieszane uczucia co do sporej części wypowiedzi. Zacznę od tego że bynajmniej nie jestem przeciwnikiem OS-u a nawet wręcz przeciwnie (wczoraj na nim łowiłem naprawdę piękne ryby). Wypada jednak przedstawić kilka faktów które bezspornie doprowadziły do takiej sytuacji że dla "miejscowych " OS jest solą w oku.
Po pierwsze OS powstał nie po to żeby pływały w nim piękne ryby ale po to żeby zarabiał pieniądze z czym wiążą się pewne konsekwencje. Ówczesny ZO podjął fatalną wg mnie decyzję dotyczącą lokalizacji bo poprowadził OS przez najbardziej zurbanizowany odcinek między Nowym Targiem a Starym Sączem na dodatek w atmosferze " wy głupi miejscowi wędkarze nie macie nic do powiedzenia a my i tak zrobimy co chcemy" której główny ton nadawał Pan Jurkowlaniec. Lokalizację OS umiejscowiono w taki sposób, głownie z powodu drogi biegnącej w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki co ma (zresztą słusznie) ułatwiać pilnowanie OS-u niestety zepchnęło walory estetyczne na dalszy plan.
Porównywanie OS Dunajec z OS San to spore nadużycie bo poziom zurbanizowania tych terenów w znaczny sposób różni się na niekorzyść OS Dunajec i naturalną koleją rzeczy były protesty ze strony wędkarzy (choć pewnie Piotr Konieczny napotkał podobny opór ze strony lokalnych wędkarzy u siebie). Panowie którzy poruszają aspekt turystyczny niech mają na uwadze to ze Dunajec oprócz muszkarzy przyciągał jeszcze rzeszę spinningistów grunciarzy i spławikowców i nie wiem czy tak do końca można na korzyść OS zapisać kwestie przyciągania turystów bo bilans tych którzy przyjeżdżają na OS i tych którzy nie przyjeżdżają z jego powodu może być naprawdę niekorzystny. Zresztą rejon w którym jest OS jest tak turystyczny że ta ilość osób która przyjeżdża łowić na nim jest mało zauważalna a może nawet marginalna w porównaniu z resztą. To że zawiązała się spora grupa ludzi przeciwnych odcinkowi wynika w bezpośredni sposób z tego że w odpowiednim czasie nie próbowano nawet podjąć jakichkolwiek rozmów z lokalnymi wędkarzami (w brew pozorom grupa ludzi którzy rozumieją potrzebę powstawania takich odcinków jest naprawdę spora) i zrobiono odcinek niejako na siłę co niestety odbija się czkawką w postaci np przytaczanej uchwały Rady Gminy Ochotnica. W mojej opinii warto było wybrać miejsce może trochę trudniejsze do upilnowania ale nieco bardziej oddalone od dużych skupisk ludności co z pewnością niosło by za sobą miej protestów.