|
Mariusz,
zdaję sobie z tego sprawę co piszesz. Wiem, że mało jest ryb. Ale zaakceptujmy wreszcie też fakt, że sytuacja pogodowa, i wszystko co na nią wpływa zmieniło system w wodach i to co się dzieje z rybami. One też mają prawo reagować inaczej niż 20 lat temu.
W tamtym roku miałem 2 albo 3 razy sytuację taką, że ja łowiłem na OS Dunajec w Kłodnym i nic. Kompletne zero. Załamka. Dzwonię do kolegi, który łowił poniżej toru kajakowego poniżej OS i mówi mi, że bajka. Biorą i to ładne. NIe umiem łowić? chyba nie, choć cały czas się uczę.
Mamy własne oczekiwania i nie potrafimy zaakceptować sytuacji innych niż te, które stworzymy we własnych wyobraźniach. Stąd nasze porażki.
Seba
|