Odp: zarybienie selektem na Dunajcu
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 6418) dnia 2011-04-28 13:36:04 z *.fr.airliquide.com
Bo na takim Dunajcu ponizej Krościenka to nigdy nie było duzo pstragów (wystarczy poczytać dawną literature ichtiologiczną), poniewaz ta woda nie jest optymalna dla nich. Jesli chcemy, zeby tam były (i w miare dużo), to trzeba je tam wpuscić, najlepiej jako małe.
Osobiście widzę tu pewien brak logiki. Wpuszczanie małych a więc wrażliwych rybek do wody, która im nie odpowiada (również historycznie) jest ryzykowne. Na mój chłopski rozum powinno się właśnie wpuścić duże ryby do natychmiastowego odstrzału, zanim zaczną chorować lub migrować. Oczywiście doraźnie, jak zrobił to ZO NS. A potem trzeba się zastanowić albo i wykonać odpowiednie badania, co należy zrobić by zarybianie narybkiem było skuteczne, a wszytko to powinno być poparte adekwatnymi składkami na zagospodarowanie wód.
Czego ZO NS zapewne nie uczyni.