f l y f i s h i n g . p l 2024.11.01
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Wieczny odpoczynek.... Autor: sal. Czas 2024-11-01 09:56:11.


poprzednia wiadomosc Odp: Co by było gdyby...? : : nadesłane przez Jerzy Kowalski (postów: 2023) dnia 2011-02-25 08:47:32 z *.gsk.com
  Drogi Jurku! Powiedzonko fajne,efekciarskie,ale powiedzmy sobie szczerze...niewiele więcej.Czy nie tak samo myślą myśliwi,narciarze,żeglarze itd.?Dla nich ich hobby to priorytet,czasem wręcz religia.Tak więc jak wspomniałem to sprawa proporcji.My dwaj oczywiście jesteśmy muchowo opętani,więc wracam do meritum.Trzeba propagować inicjatywy zblizone do os-San,czy Lupawa.Czerpać z dobrych wzorów,Względy finansowe muszą być brane pod uwage-to musi się w jakimś sensie bilansować,za dobre łowienie trzeba po prostu płacić.Tak więc aktywność tworzących nowe łowiska jest potrzebna jak tlen.Problemem moim zdaniem jest druga strona tego przedwsiężiecia,a mianowicie łowiący.To ich(nasze)zachowanie decyduje o rybostanie,czystości łowiska,także ostatecznym bilansie finansowym inicjatywy.To tu powinna pojawić się normalność,przyzwoitośc ,wzajemny szacunek.Na to chyba liczymy.Pozdrawiam-Bugajski

Drogi Pawle,

Hasło fajne, a nie ma w nim nic z efekciarstwa, zaś wyraża bardzo wiele ... Dla Nowozelandczyków (bo to od nich pochodzi) wędkarstwo, w tym w ogromnej mierze muchowe, to istotna częśc gospodarki, "towar eksportowy", dobrze policzony i zagospodarowany ...

W naszym, niezamożnym kraju nie do pomyślenia jest, żeby setki tysiecy hektarów wód, będących w użytkowaniu rybackim (u różnych podmiotów) nie stanowiło istotnej siły napędowej dla turystyki, gospodarki ... Hobby to przyjemna rzecz, ale "It's the economy, stupid", jak wyrażało powiedzenie propagowane przez Prezydenta USA... Nasze hobby to nie tylko samo łowienie ryb, ale też organizowanie wedkarstwa i gospodarowanie ...

W łączu jest dyskusja, przedstawiająca "zderzenie światów" ... Piotr napisał wprost, że jedno łowiosko na drobnej części wód okręgu przyniosło duże przychody okręgowi, czyli wszystkim nam, umożliwiając rozszerzanie działaności w zakresie finansowym dalece przekraczającym prostą redystrybucję składek jako datków stowarzyszonych ... umożliwia też prowadzenie gospodarki i hodowli ryb ... Warto też wiedzieć, że to łowisko przynosi lokalnej społeczności milionowe dochody każdego roku .... to ułatwia uzgadnianie spraw z róznymi podmuiotami wokół, z przedsiębiorstwami, z samorzadami, z administracją, doprowadziło też do zmiany orzecznictwa sądów w sprawach o kłusownictwo ...
Takie efekty wymagają czasu i ogromnej pracy, którą wciąz wykonuje niewielu ...

Wyżej pisałem o naśladowaniu oprzedsięwzięć przynoszących korzyści, zarówno te namacalne jak i te emocjonalne, bo to emocje "sprzedają" ....

O zasoby trzeba dbać - to truizm ... Wobec innych trzeba zachowywac się przywoicie - to też truizm i kwestia "kindersztuby" ...

Na nnormalnośc bardzo liczymy, a do tego jestem, przekonany, że możemy ją do nas sprowadzic, aktywnym rozwijaniem działaności na jej rzecz ... sama nie przyjdzie ... wymaga wysiłku w jej kształtowaniu ... i cirpliwości, bo choć "nie od razu Kraków zbudowano", to trzeba zacząć budowanie i nie ustawać w wysiłkach, nie zniechęcać się niepowodzeniami ...

Pozdrawiam serdecznie

Jurek Kowalski
Nadesłany link: http://www.pzw.org.pl/pzwkrosno/wiadomosci/41901/60/uzupelnienie_zasad_polowu_ryb_w_2011_roku

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Co by było gdyby...? [1] 25.02 23:58
  Odp: Co by było gdyby...? [0] 27.02 19:39
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus